Bartłomiej Starosta: postępowania dyscyplinarne wobec mnie wszczęte niezgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym

Wszystkie postępowania dyscyplinarne zostały wobec mnie wszczęte niezgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym – mówi Bartłomiej Starosta, sędzia i przewodniczący Forum Współpracy Sędziów.

Aktualizacja: 05.08.2020 12:11 Publikacja: 05.08.2020 02:00

Bartłomiej Starosta

Bartłomiej Starosta

Foto: materiały prasowe

Czternastu sędziów z Forum Współpracy Sędziów, którego jest pan przewodniczącym, ma dyscyplinarki. Sędzia Radzik nie pozostawia wątpliwości: będą kary... Powód?

Myślę, że o karę lepiej zapytać zastępcę rzecznika dyscyplinarnego Radzika, który – w przeciwieństwie do mnie – ma doświadczenie, ponieważ sam był karany dyscyplinarnie za wadliwe sporządzanie wyroków łącznych. Ponadto wszyscy widzieliśmy, jak pan Radzik, powołując się również na status sędziego, publicznie groził dziennikarzom TVN. Został wymieniony w mediach jako członek hejterskiej grupy Kasta, a przede wszystkim nigdy nie wyjaśnił, w jaki sposób aktualne informacje i dokumenty z postępowań dyscyplinarnych prowadzonych przez niego przeciwko sędziom przekazywane były administratorowi hejterskiego konta @KastaWatch na Twitterze. Dlatego gdy zapoznałem się z treścią zarzutu sformułowanego przez pana Radzika, w którym właśnie on wspomina o ślubowaniu sędziowskim, godności urzędu sędziowskiego, nierespektowaniu ustawowych obowiązków, pozostało mi się tylko uśmiechnąć. Sam nie spodziewam się uwzględnienia tego zarzutu przez niezawisłych sędziów i kary.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Sądy i Prokuratura
Jarosław Matras, sędzia SN: Ustawę może podpisać nowy prezydent
Sądy i Prokuratura
Na ratunek ratownikowi
Sądy i Prokuratura
Z partyjnymi plakietkami
Sądy i Prokuratura
Sędziowie mają prawo się bronić
Sądy i Prokuratura
Marek Domagalski: Kampanijne półprawdy raczej nie dla sądów