Reklama
Rozwiń

System się zmienił, niejasności jest jeszcze więcej - Andrzej Piaseczny o losowym przydziale spraw

System losowego przydziału spraw (SLPS) w sprawach karnych. Funkcjonowanie w praktyce i próba oceny.

Aktualizacja: 08.02.2020 16:43 Publikacja: 08.02.2020 00:01

System się zmienił, niejasności jest jeszcze więcej - Andrzej Piaseczny o losowym przydziale spraw

Foto: AdobeStock

Przed zaprezentowaniem i oceną SLPS obowiązującego od 12 sierpnia 2017 r. niezbędne jest odniesienie się do uprzedniego systemu przydziału spraw, kiedy kwestię tę regulował art. 351 kodeksu postępowania karnego i wydane na jego podstawie rozporządzenie ministra sprawiedliwości w sprawie określenia szczegółowych zasad wyznaczania i losowania składu orzekającego (DzU z 2003 r. nr 107, poz. 1007). Na mocy tych przepisów sprawy wpływające do wydziałów wpisywało się niezwłocznie, w porządku chronologicznym, do właściwego repertorium i oznaczało kolejnym numerem. Data wpisu do repertorium powinna więc odpowiadać dacie wpływu sprawy do wydziału, a jeśli w jednym dniu wpłynęła więcej niż jedna, wpisywało się je w kolejności alfabetycznej, według nazwisk pierwszych oskarżonych umieszczonych w akcie oskarżenia. Rejestracja sprawy łączyła się z wyznaczeniem sędziego referenta. Decyzję zarówno o rejestracji sprawy, jak i wyznaczeniu sędziego podejmował co do zasady prezes sądu lub przewodniczący wydziału, wedle reguł wynikających z przepisów, czyli niedowolnie.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Sądy i Prokuratura
Tomasz Pietryga: Chocholi taniec nad demokracją
Sądy i Prokuratura
Sędzia Monika Frąckowiak: Kolejna KRS też nie będzie w pełni konstytucyjna
Sądy i Prokuratura
Czy będą dalsze reformy sądownictwa?
Sądy i Prokuratura
Potrzeba i pokusa AI. Jak duże ryzyko stanowi dla wymiary sprawiediwości?
Sądy i Prokuratura
Prokurator musi się doskonalić, a nie zdobywać papier. Czy system szkoleń jest wadliwy?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama