Aktualizacja: 04.12.2014 08:40 Publikacja: 04.12.2014 08:40
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Białymstoku (sygnatura akt: III AUa 576/14) w sprawie Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie, w której w 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadził kontrolę. Sprawdzał poprawność opłacania w latach 2009–2011 składek na ubezpieczenia społeczne.
Organ rentowy zakwestionował umowę o dzieło zawartą przez bibliotekę ze znanym pisarzem. Przewidywała ona, że twórca przeprowadzi w dyskusyjnym klubie książki spotkanie autorskie według własnego scenariusza. Zdaniem ZUS kontrakt z pisarzem miał charakter umowy-zlecenia. Miało to zobowiązać bibliotekę do uiszczenia składek na ubezpieczenie społeczne, inaczej niż od umowy o dzieło, od której nie trzeba nic płacić ZUS.
Świadczenie urlopowe wypłacane zatrudnionym przez pracodawcę, który nie utworzył zakładowego funduszu świadczeń...
Nieobecność chorego pracownika pod adresem zamieszkania nie będzie dowodzić tego, że wykorzystuje on zwolnienie...
Ustawa systemowa nie posługuje się kryterium obywatelstwa, miejsca zamieszkania czy pobytu. Oznacza to, że obowi...
Banki, instytucje finansowe i kredytowe dostaną dostęp do danych znajdujących się na kontach płatników składek....
Ponad milion płatników składek ma zadłużenie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych – wynika z danych, które otrzym...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas