W ciągu najbliższych trzech miesięcy obowiązują niższe limity zarobków, jakie mogą osiągać z oskładkowanej pracy zarobkowej osoby pobierające wcześniejszą emeryturę czy rentę (np. z etatu czy zlecenia). Seniorzy, którzy nie chcą stracić pełnego świadczenia, muszą bardziej uważać na dodatkowe zarobki. Oba limity, w porównaniu z tymi obowiązującymi w poprzednim kwartale, znacznie się zmniejszyły. Maksymalna kwota dochodu zapewniająca wypłatę w całości zmalała o 108,80 zł, a najwyższa granica zarobku – gwarantująca równoczesne pobieranie świadczenia i dalszą pracę – jest mniejsza o 201,90 zł >patrz ramka.
Kto musi uważać
Do monitorowania stanu konta zobowiązani są tzw. wcześniejsi emeryci, osoby pobierające rentę z tytułu niezdolności do pracy lub rentę rodzinną. Jeśli dorabiają miesięcznie więcej niż 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalendarzowy, ostatnio ogłoszonego przez prezesa GUS, ale nie mniej niż 130 proc. tej kwoty, dostaną świadczenie pomniejszone o kwotę przekroczenia. ZUS nie może jednak obciąć więcej, niż wynosi kwota maksymalnego zmniejszenia danego świadczenia. Od ?1 marca 2014 r. najwyższe dopuszczalne cięcie to:
- ?557,91 zł – dla emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
- ?418,46 zł – dla renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy,
- ?474,25 zł – renta rodzinna dla jednej osoby.
Jeśli dochód aktywnego seniora przekroczy 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, ZUS zawiesi mu wypłatę świadczenia.
Przy ustalaniu, czy przychód wpływa na zawieszenie lub zmniejszenie świadczeń, obowiązuje generalna zasada, zgodnie z którą przychód uważa się za osiągnięty w miesiącu, w którym został wypłacony lub przedstawiony do wypłaty.
Limit miesięczny lub roczny
Na szczęście uzyskanie więcej, niż wynosi dopuszczalne maksimum, nie od razu spowoduje zmniejszenie albo zablokowanie wypłat z ZUS. Teoretycznie za miesiąc, w którym przychód przekroczył niższy limit zarobkowy, świadczenie powinno być zmniejszone. Tak byłoby, gdyby po zakończeniu roku emerytura czy renta była rozliczana miesięcznie. Jest jednak jeszcze możliwość rozliczenia rocznego. Wtedy graniczne kwoty przychodu wpływające na zawieszalność świadczeń liczy się i miesięcznie, i rocznie.
Roczne rozliczenie polega na porównaniu kwot przychodu uzyskanych przez emeryta w rozliczanym roku z kwotami granicznymi ustalonymi dla tego roku. Jeżeli łączna wysokość przychodu osiągniętego przez dorabiającego seniora ?w skali roku nie przekroczy niższej kwoty granicznej, ZUS ustali, że świadczenie przysługiwało w tym roku w pełnej wysokości, nawet jeśli były miesiące, kiedy miesięczny limit zarobków został przekroczony.
Wybór optymalnego sposobu rozliczenia się z dodatkowych przychodów należy do świadczeniobiorcy. To on decyduje, według którego sposobu zostanie rozliczone jego świadczenie. Jeśli we wniosku zdecyduje, że w grę wchodzą oba warianty, ZUS ma obowiązek sprawdzić, który jest korzystniejszy dla ubezpieczonego, ?i go zastosować.
Bez ograniczeń
Nie wszyscy emeryci muszą uważać na limity zarobków. Tych, którzy przed podjęciem dodatkowej pracy ukończyli obowiązujący ich powszechny wiek emerytalny, nie obowiązują żadne limity. Mogą więc dorabiać bez ograniczeń. Nie muszą też o podjęciu pracy informować ZUS.
Nie dotyczy to jednak tych osób, których emerytura została zawieszona ?w związku z kontynuowaniem pracowniczego zatrudnienia podjętego przed nabyciem świadczenia (art. 103a ustawy emerytalnej).
Limit zarobków nie ma też żadnego znaczenia przy równoczesnym pobieraniu:
- ?rent inwalidy wojennego i rent rodzinnych po tym inwalidzie,
- rent inwalidy wojskowego, którego niezdolność do pracy powstała w związku ze służbą wojskową, i rent rodzinnych po tym inwalidzie, jeśli jego śmierć pozostaje w związku ze służbą wojskową.
Warto niezwłocznie poinformować o współpracy
Emeryci i renciści oraz płatnicy składek muszą powiadomić ZUS ?o podjęciu dodatkowej pracy zarobkowej i o wysokości osiąganego z tego tytułu przychodu. Osoby po raz pierwszy ubiegające się ?o świadczenie informację taką podają we wniosku o jego przyznanie. A te, które podejmują pracę już w trakcie pobierania emerytury czy renty, mogą wysłać w tym celu formularz ZUS Rw-73 lub informację tę przekazać w inny sposób. Istotne jest, aby z zawiadomienia wynikało, od kiedy zarobkuje i jaka jest wysokość przychodu.
Z obowiązku tego nie zwalnia świadczeniobiorcy fakt, że płatnik składek poinformował już ZUS o współpracy z emerytem.
Warto od razu dopełnić tej formalności, ponieważ przekazanie ZUS tego zawiadomienia ma bardzo istotne znaczenie dla późniejszego rozliczenia emerytury lub renty. Jeśli ktoś luźno podejdzie do tego obowiązku i nie powiadomi ZUS o oskładkowanej współpracy, organ rentowy po późniejszym rozliczeniu świadczenia będzie mógł dochodzić zwrotu nienależnych świadczeń nawet za trzy lata. Powiadamiając o podjęciu pracy i osiąganych zarobkach, ubezpieczony ogranicza ZUS możliwość dochodzenia zwrotu nienależnych świadczeń do roku kalendarzowego poprzedzającego ten, w którym wydał decyzję o rozliczeniu świadczenia.