Tak wynika z obwieszczenie Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z 20 sierpnia 2014 r., które opublikował dzisiaj ZUS.

Dlaczego podstawa wymiaru zasiłku chorobowego przyjęta do obliczenia świadczenia rehabilitacyjnego nie zmieni się? Waloryzacja realizowana tylko wtedy, gdy wskaźnik waloryzacji przekroczy 100 proc. Wskaźnik ten obliczony jest jako stosunek przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ogłaszanego do celów emerytalnych w II kwartale 2014 r. do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w IV kwartale 2014 r. Obecnie wynosi on 97,8 proc., czyli nie przekracza 100 proc. Dlatego nie ma waloryzacji.

Świadczenie rehabilitacyjne przysługuje osobom, które mimo długotrwałego zwolnienia lekarskiego nie wyzdrowiały i nie są w stanie podjąć pracy. Dlatego można je otrzymać dopiero po zakończeniu okresu pobierania zasiłku chorobowego, czyli po 182 dniach zwykłej choroby albo po 270 dniach - w przypadku zachorowania na gruźlicę lub zachorowania w ciąży.

Świadczenie rehabilitacyjne jest przyznawane przez ZUS na maksymalnie 12 miesięcy, ale tylko wtedy, gdy zdaniem lekarza orzecznika dalsze leczenie lub rehabilitacja rokują odzyskanie zdolności do pracy. Po za tym na takie świadczenie nie mogą liczyć osoby, które mają ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, zasiłku dla bezrobotnych, zasiłku przedemerytalnego, świadczenia przedemerytalnego, urlopu dla poratowania zdrowia albo nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.

Wysokość świadczenia rehabilitacyjnego to odpowiedni procent podstawy wymiaru, czyli wynagrodzenia, które przyjęto do obliczenia ostatnio wypłacanego zasiłku chorobowego z ZUS. Za pierwsze trzy miesiące chory otrzymuje 90 proc. podstawy wymiaru zasiłku chorobowego, a za kolejne – 75 proc. Jeżeli niezdolność do pracy przypada w okresie ciąży albo powstała w wyniku wypadku przy pracy lub choroby zawodowej świadczenie rehabilitacyjne wynosi 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku chorobowego.