- Podczas kontroli lekarskiej nie zastaliśmy pracownicy w domu. Do tej pory nie wyjaśniła nieobecności, mimo pozostawienia jej w drzwiach informacji o wizycie. Czy w związku z tym możemy jej nie wypłacić zasiłku? –

pyta czytelnik.

Nieobecność w miejscu zamieszkania w czasie choroby może być przyczyną odmowy prawa do zasiłku, ale nie jest to regułą. Jeżeli kontrolowany pracownik był nieobecny w domu podczas przeprowadzania kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnienia lekarskiego, ale wykaże, że w tym czasie był np. na rehabilitacji, wizycie kontrolnej u lekarza, w aptece czy nawet udał się na zakupy do pobliskiego sklepu spożywczego, nie ma podstaw do odmowy wypłaty świadczenia.

Kontrolę wykorzystywania L-4 przeprowadza albo ZUS, albo przedstawiciel pracodawcy, który wypłaca zasiłek (z uwagi na to, że 30 listopada ubiegłego roku zgłaszał do ubezpieczenia chorobowego więcej niż 20 osób).

Pisemne upoważnienie

Osoba kontrolująca powinna mieć imienne upoważnienie do przeprowadzania kontroli. Swoje czynności powinna rozpocząć od okazania tego dokumentu.

Jedna nieobecność chorego, którego kontroluje pracodawca, nie jest jeszcze podstawą do odmowy zasiłku. W takiej sytuacji należy – w miarę możliwości – ponowić kontrolę. Jednak nawet ponowna nieobecność zatrudnionego w czasie kontroli nie uprawnia do odebrania zasiłku. Najpierw należy umożliwić podwładnemu złożenie wyjaśnień. Dopiero wtedy, gdy nie złoży ich w wyznaczonym terminie lub będzie z nich wynikało, że zasiłek się nie należy, pracodawca może odmówić jego wypłaty.

Utracone pieniądze

Jeżeli natomiast uda się skutecznie przeprowadzić kontrolę, ale będzie z niej wynikało, że zatrudniony nieprawidłowo wykorzystuje zwolnienie lekarskie, pracodawca od razu może podjąć decyzję o niewypłacaniu świadczenia.

W takiej sytuacji pracownik traci prawo do zasiłku za cały okres objęty zaświadczeniem ZUS ZLA, chyba że w jego okresie przebywał w szpitalu. Za okres hospitalizacji świadczenia się nie odbiera.

Przykład

Pan Jan przebywał na L-4 od 15 sierpnia do 21 września. Z tego od 15 sierpnia do 3 września był na oddziale w szpitalu. W 2012 r. wykorzystał już 43 dni zwolnienia, zatem za cały okres L-4 wydanego od sierpnia ma prawo do zasiłku chorobowego. 11 września przedstawiciel pracodawcy przeprowadził kontrolę prawidłowości wykorzystywania zwolnienia przez pana Jana.

Kontrolujący nie zastał pracownika w domu, więc udał się do pobliskiego punktu kserograficznego prowadzonego przez jego żonę. W tym czasie pan Jan obsługiwał klienta. Z tego zdarzenia kontrolujący sporządził protokół, który podpisał również pan Jan. W wyniku kontroli pracodawca odmówił prawa do zasiłku za okres od 4 do 21 września. Wypłacił natomiast zasiłek za okres pobytu w szpitalu.

Płatnik świadczeń ma prawo odmówić wypłaty świadczenia, jeżeli pracownik przebywający na zwolnieniu lekarskim wykonuje pracę zarobkową lub wykorzystuje zwolnienie niezgodnie z jego celem. Jednak nie zawsze ustalenie tych nieprawidłowości jest tak proste jak w podanym przykładzie, gdy pracownik wykonywał pracę zarobkową.

Przykład

Pan Krzysztof po operacji kardiologicznej i pobycie w szpitalu od 2 do 15 stycznia, przebywał na długotrwałym zwolnieniu lekarskim od 16 stycznia. 30 kwietnia dostarczył kolejne L-4 do 31 maja włącznie. Pracodawca postanowił skontrolować, jak podwładny wykorzystuje zwolnienie od pracy. W czasie dwóch wizyt – 4 i 8 maja – nie zastał go w domu.

Kontrolujący skontaktował się z panem Krzysztofem telefonicznie i dowiedział się, że podczas obu wizyt spacerował w pobliskim parku. Tam faktycznie kontrolujący go zastał i sporządził protokół z kontroli. Po przeprowadzeniu tej kontroli pracodawca miał jednak wątpliwości, czy zwolnienie było wykorzystywane zgodnie z jego celem. W związku z tym wystąpił o opinię do ZUS.

Warto korzystać z tej drogi i zwracać się o wyjaśnienia do ZUS w wątpliwych kwestiach. Pracodawca ma taką możliwość zarówno wtedy, gdy po przeprowadzeniu kontroli ma jakiekolwiek wątpliwości, jak i wtedy, kiedy wyniki kontroli upoważniają go do odebrania prawa do wypłaty świadczenia.

Czy to symulant

Jeśli natomiast pracodawca ma wątpliwości co do zasadności wystawienia zwolnienia, może wystąpić do właściwego oddziału ZUS o przeprowadzenie kontroli. Takie uprawnienia ma każdy pracodawca, i to zarówno, gdy L-4 obejmuje okres, za który przysługuje wynagrodzenie chorobowe, jak i zasiłek.

Lekarz orzecznik ZUS może przeprowadzić badania w miejscu pobytu chorego bądź wezwać go na badania w innym miejscu. Może też zlecić wykonanie dodatkowych badań lub zażądać od lekarza wystawiającego zaświadczenie L-4 dokumentacji i złożenia wyjaśnień. W takim przypadku ewentualną decyzję o wstrzymaniu wypłaty świadczeń pracodawca otrzyma z ZUS.

TRZEBA SPRAWDZIĆ FORMALNĄ POPRAWNOŚĆ

Każdy pracodawca – niezależnie, czy jest płatnikiem zasiłków czy nie - ma obowiązek analizy poprawności dostarczonego mu zwolnienia lekarskiego na druku ZLA. Jeśli stwierdzi w nim błędy lub braki, musi je zwrócić pracownikowi, by ten udał się do lekarza w celu jego poprawienia.

Każda poprawka bądź zmiana na druku ZUS ZLA powinna być przy tym opatrzona pieczęcią imienną i podpisem medyka. W przypadku podejrzenia, że zaświadczenie zostało sfałszowane, pracodawca powinien zwrócić się do lekarza wystawiającego je o wyjaśnienie w tej sprawie i poinformować ZUS.

—Monika Hernecka dyrektor Operacyjny FUTUREA PayCenter

—Joanna Machowska specjalista ds. kadr i płac FUTUREA PayCenter