Praca na zlecenie daje uprawnienia do zasiłków, w tym opiekuńczego, pod warunkiem opłacania składki chorobowej. Świadczenie można otrzymać nie tylko za czas sprawowania opieki nad chorymi członkami rodziny. Czasem otrzyma się je również z tytułu zajęcia się zdrowym dzieckiem, które nie ukończyło ośmiu lat, gdyby z przyczyn losowych miało pozostać bez opieki.
- Pan Maciej od czterech lat wykonuje dla naszego zakładu zlecenia. Od 1 października br. zdecydował się przystąpić do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. 27 października br. nie podjął pracy. Poinformował, że od 26 października zamknięto szkołę, do której uczęszcza jego sześcioletni syn, bo w wyniku prowadzonych prac remontowych zawaliła się ściana w budynku szkolnym.
Nie wie jeszcze, jak długo będzie musiał opiekować się dzieckiem. Jego żona najprawdopodobniej od niedawna jest zatrudniona na umowę o pracę. Czy zleceniobiorca ma prawo do zasiłku opiekuńczego, mimo że jego syn jest zdrowy? Czy przysługuje mu to świadczenie też za dni wolne, czy tylko za te, w które dziecko nie chodzi do szkoły?
– pyta czytelnik.
O wypłatę zasiłku opiekuńczego mogą starać się nie tylko pracownicy, którzy podlegają ubezpieczeniu chorobowemu obowiązkowo, ale również inne osoby podlegające ubezpieczeniu chorobowemu dobrowolnie: zleceniobiorcy, osoby prowadzące pozarolniczą działalność czy chałupnicy.
Obecnie nie ma już znaczenia charakter tego ubezpieczenia. Ważne, aby podlegać temu ubezpieczeniu w okresie ubiegania się o świadczenie.
Zasiłek za czas opiekowania się swoją rodziną nie zależy od tego, jak długo wcześniej była opłacana składka na ubezpieczenie chorobowe. Przysługuje on od pierwszego dnia ubezpieczenia, czyli odmiennie niż „chorobówka” bez okresu wyczekiwania. Teoretycznie można więc uzyskać do niego prawo już pierwszego dnia podlegania ubezpieczeniu chorobowemu.
Kiedy można wystąpić o zasiłek
O świadczenie to można się starać w razie konieczności zaopiekowania się:
• zdrowym dzieckiem w wieku do lat ośmiu z powodu:
– nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, przedszkola lub szkoły, do których dziecko uczęszcza,
– porodu lub choroby małżonka ubezpieczonego stale opiekującego się dzieckiem, jeżeli poród lub choroba uniemożliwia temu małżonkowi sprawowanie opieki,
– pobytu małżonka stale opiekującego się dzieckiem w stacjonarnym zakładzie opieki zdrowotnej,
• chorym dzieckiem w wieku do ukończenia 14 lat,
• innym chorym członkiem rodziny, do których zaliczamy dzieci w wieku powyżej 14 lat, małżonka, rodziców, teściów, dziadków, wnuki i rodzeństwo.
Warunkiem przyznania zasiłku opiekuńczego jest brak innych osób pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym z tym, kto sprawował opiekę, jeśli osoby te mogą zapewnić opiekę członkowi rodziny.
O tym, że nie ma takiego domownika, płatnik zasiłku dowiaduje się z oświadczenia złożonego przez osobę wnioskującą o zasiłek opiekujący na druku ZUS Z-15. Co jednak istotne, nie zawsze obecność domownika wyklucza prawo do zasiłku (patrz ramka). Ponadto nie ma znaczenia obecność innych osób w domu, gdy opieki wymaga chore dziecko, które nie ukończyło dwóch lat.
Okres ograniczony
Zasiłek opiekuńczy można pobrać za limitowany w roku kalendarzowym czas podany w art. 33 ustawy z 25 czerwca 1999 o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 77, poz. 512 ze zm.). Wynosi on:
• 60 dni w przypadku sprawowania opieki nad dzieckiem zdrowym w wieku do ośmiu lat albo nad chorym potomkiem, który nie ukończył 14 lat,
• 14 dni, jeżeli opieka jest sprawowana nad chorym dzieckiem w wieku powyżej 14 lat lub innym chorym członkiem rodziny.
Wymiar przysługującego zasiłku opiekuńczego jest okresem łącznego zasiłku przysługującego matce i ojcu dziecka. Limit się zatem nie zwiększa, niezależnie od liczby członków rodziny uprawnionych do zasiłku opiekuńczego oraz bez względu na to, jak wielu członków rodziny wymagało zaopiekowania się nimi.
Przykład
Pani Małgorzata w marcu br. korzystała przez 18 dni z opieki na chorym 7-letnim synem. W kwietniu przez siedem dni musiała opiekować się chorą matką. W maju w związku z chorobą 12-letniej córki przez 29 dni był na zwolnieniu lekarskim jej mąż. W październiku opieki wymaga ojciec pani Małgorzaty.
Z uwagi na to, że pracownica i jej mąż korzystali w tym roku kalendarzowym z zasiłku opiekuńczego przez łączny okres 54 dni, pani Małgorzata za czas nieobecności w październiku otrzyma zasiłek opiekuńczy maksymalnie za sześć dni.
Roczny limit dni, za który może zostać wypłacony zasiłek (bez względu na to że zasiłek przysługiwał na dwoje dzieci oraz dwóch członków rodziny i że świadczenie pobierały na zmianę dwie osoby), wynosi 60 dni w roku kalendarzowym.
Inne obwarowania
Zleceniobiorca, o którego pyta czytelnik, podlega ubezpieczeniu chorobowemu dobrowolnie od 1 października br.
Mimo krótkiego okresu tego ubezpieczenia ma prawo do zasiłku opiekuńczego za czas, kiedy musi zostać w domu ze zdrowym sześcioletnim synem, pod warunkiem że we wspólnym gospodarstwie domowym nie ma innego członka rodziny mogącego zapewnić opiekę dziecku. Informacje o tym powinien przekazać we wniosku o świadczenie, wypełniając druk Z-15.
Prawo do zasiłku opiekuńczego za czas sprawowania opieki nad dzieckiem z powodu zamknięcia szkoły, w której dziecko znajdowało opiekę w czasie pracy rodziców, przysługuje tylko wtedy, gdy zamknięcie tej placówki było nieprzewidziane. Przyjmuje się, że tak było, gdy rodzic został o tym uprzedzony z mniejszym niż siedmiodniowe wyprzedzeniem przed jej zamknięciem.
Nagłe zamknięcie szkoły w wyniku zawalenia się jednej ze ścian budynku szkolnego w trakcie prowadzonego remontu jest taką nieprzewidzianą okolicznością. Zleceniobiorca powinien złożyć dodatkowe oświadczenie i wskazać w nim, jak długo placówka będzie nieczynna.
Jeśli nie zna okresu, przez jaki szkoła syna będzie zamknięta, może wystąpić z wnioskiem o zasiłek opiekuńczy na np. siedem dni. Po uzyskaniu informacji w tym zakresie może wnioskować o wypłatę zasiłku za dalszy okres.
Jak każdy inny ubezpieczony zleceniobiorca może pobrać zasiłek opiekuńczy za maksymalny 60-dniowy okres. Świadczenie to przysługuje w wysokości 80 proc. podstawy jego wymiaru.
Należy je wypłacić za każdy dzień niezdolności do pracy z powodu konieczności sprawowania opieki, nie wyłączając dni wolnych od pracy (niedziel i świąt). Nie ma też znaczenia, w które dni dziecko miało iść do szkoły i jak długo w niej przebywać.
Nie każdy obecny domownik się liczy
Przy ocenie, czy domownik jest zdolny do sprawowania opieki, należy brać pod uwagę przede wszystkim jego wiek i stan zdrowia. Za członka rodziny mogącego zapewnić opiekę nie uważa się, mimo że pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym, osoby:
• całkowicie niezdolnej do pracy,
• chorej,
• która ze względu na wiek jest niesprawna fizycznie lub psychicznie,
• prowadzącej gospodarstwo rolne,
• prowadzącej pozarolniczą działalność, która nie może regulować swojego czasu pracy w sposób dowolny (ma ustalone godziny pracy),
• pracownika odpoczywającego po pracy na nocnej zmianie,
• niezobowiązanej do sprawowania opieki na podstawie przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jeżeli odmawia ona sprawowania opieki. •
Matka lub ojciec
Prawo do zasiłku opiekuńczego z tytułu sprawowania opieki nad dzieckiem przysługuje na równi matce i ojcu dziecka podlegającemu ubezpieczeniu chorobowemu.
Jednak pieniądze za ten sam okres może otrzymać tylko jeden z rodziców, tj. ten, który wystąpi z wnioskiem o wypłatę. Podjęcie decyzji jest sprawą indywidualną i przepisy nie wskazują osób uprzywilejowanych do ubiegania się o świadczenie.
Zobacz serwis: