[srodtytul]Decyduje brak wypłaty za absencję[/srodtytul]

[b]Zakład wypłaca kwartalne nagrody uznaniowe. Regulamin nie przewiduje ich pomniejszania za czas niedyspozycji zdrowotnej. Pracownik był na ciągłym zwolnieniu lekarskim w czwartym kwartale 2007 r. oraz w pierwszym i drugim br. Za czwarty kwartał poprzedniego roku dostał dwie nagrody w pełnej wysokości, za pierwszy 2008 r. jedną obniżoną, a za drugi nie otrzymał żadnej. Prosi teraz o ponowne ustalenie podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego i zasiłków uzyskanych za wymienione absencje, tak by włączyć do nich nagrody. Powołuje się przy tym na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 24 czerwca br. Czy ma rację?[/b]

[link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=276339]Obowiązujące od 7 lipca br. orzeczenie (data ogłoszenia w DzU nr 119, poz. 771; SK 16/06)[/link] zmieniło tryb postępowania, gdy w regulacjach zakładowych nie ma nic na temat wpływu nagród na świadczenia chorobowe. Przed tą datą wykluczaliśmy je w takiej sytuacji z podstawy wymiaru, jeśli układy zbiorowe bądź inne przepisy płacowe nie przewidywały ich zawieszenia lub zmniejszenia za czas absencji zasiłkowej. Tak stanowił art. 41 ust. 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176768]ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 31, poz. 267 ze zm.)[/link] w starym brzmieniu. Trybunał zakwestionował właśnie ten przepis. Od 7 lipca 2008 r. milczące regulacje wewnątrzfirmowe nie dyskwalifikują zatem od razu danego składnika wynagrodzenia. Musimy przeprowadzić jego weryfikację:

– czy opłaciliśmy od niego składkę chorobową,

– czy nie wypłaciliśmy go faktycznie za czas zwolnienia lekarskiego.

[b]Jak sprawdzić, że nagrody nie uiściliśmy za okres zwolnienia lekarskiego? [/b]

ZUS zalecił: gdy przepisy zakładowe nie nakazują zachowania nagrody uznaniowej za czas niedyspozycji zdrowotnej, przyjmujemy ją do podstawy wymiaru zasiłków. Problem w tym, że regulacje czynią to wprost (zawierając takie postanowienie) lub pośrednio. Tu mamy do czynienia ze wskazaniem pośrednim. Wiele może nam podpowiedzieć charakter danej nagrody i ewentualnie zwyczajowe reguły, jakimi szef się kieruje przy jej przyznawaniu; gdy dobrą pracą i lepszymi wynikami, nagrody są ściśle związane z wykonywaniem zadań służbowych i w konsekwencji pracownik na zasiłku nie zachowuje do nich prawa. W tym wypadku należałoby je włączyć do podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego i zasiłków. Inne rozwiązanie: badamy przyczynę obniżenia nagród za pierwszy i drugi kwartał br.; jeśli była to przewlekła absencja zainteresowanego, nagroda została z jej tytułu zmniejszona i powinna zwiększyć świadczenia chorobowe.

[b]Powinniśmy więc uhonorować wniosek pracownika? [/b]

Wyżej wyjaśniłam jedynie, co robić, jeśli układ zbiorowy lub regulamin milczą na temat zawieszania nagród czy ich zachowywania za okres zwolnienia lekarskiego. Na ogół opisane nagrody powinny wchodzić do podstawy wynagrodzenia chorobowego i zasiłków, ale nie tego pracownika i nie w tych okolicznościach. Domagał się on bowiem uwzględnienia w podstawie świadczeń chorobowych, jakie mu przysługiwały za czwarty kwartał 2007 r. oraz za pierwszy i drugi kwartał 2008 r., nagród otrzymanych za te same okresy. Do podstawy tej wliczamy tymczasem składniki pensji, jakie mu wypłaciliśmy za 12 miesięcy poprzedzających miesiąc powstania niezdolności do pracy. Należałoby zatem ustalić podstawę wymiaru z okresu październik 2006 – wrzesień 2007 r. Brakuje jednak danych, czy i jakie nagrody pracownik dostał za te okresy.

[srodtytul]Elementy obniżane za czas choroby w podstawie[/srodtytul]

[b]Zatrudniona w tej samej firmie chorowała w pierwszym kwartale 2006 i 2007 r. Za pierwszy kwartał 2006 r. otrzymała dwie pełne nagrody, a za pierwszy 2007 r. jedną zmniejszoną. Co zrobić?[/b]

Nie przeliczamy wynagrodzenia chorobowego i zasiłku, jakie kobieta dostała za pierwszy kwartał 2006 r., gdyż nagrody też należały się za ten sam okres. Co innego jednak ze świadczeniami chorobowymi za pierwszy kwartał 2007 r. Do podstawy ich wymiaru wchodziły bowiem wynagrodzenia, jakie wypłaciliśmy jej za 12 miesięcy poprzedzających miesiąc powstania niezdolności do pracy, czyli za okres styczeń – grudzień 2006 r. Powinniśmy zatem wliczyć do podstawy wymiaru nagrodę za pierwszy kwartał 2006 r.

[b]Według porozumienia płacowego związku i zarządu spółki nagrody uznaniowe są obniżane proporcjonalnie za czas urlopów okolicznościowych, bezpłatnych i innych nieobecności pracownika z wyjątkiem chorobowej. Załoga powszechnie składa teraz wnioski o ich włączenie do podstawy wymiaru zasiłków wypłaconych w ciągu ostatnich trzech lat. Co z nimi robić?[/b]

Uwzględniamy je wyłącznie w podstawie wymiaru świadczeń opiekuńczych i macierzyńskich, jakie firma uiściła zatrudnionym w ciągu owych trzech lat. Dlatego że nagrody były odpowiednio zmniejszane za czas przebywania na urlopie macierzyńskim lub za czas opieki nad dzieckiem czy innym chorym członkiem rodziny. Nie przyjmujemy ich natomiast do podstawy wynagrodzenia i zasiłków chorobowych, gdyż podwładni dostają nagrody za czas niedyspozycji zdrowotnych.

[b]Regulamin płacowy gwarantuje personelowi premie uznaniowe obniżane za czas choroby. Mimo tego zastrzeżenia prezes nie każe ich jednak wtedy zmniejszać. Czy wliczamy je do podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego? [/b]

To zależy od konkretnej sytuacji. Z regulaminu wprost wynika, że premie powinniśmy wyłączać. Należy rozpatrzyć dwie sytuacje. Pierwsza: premie uzyskane za okres brany do podstawy wymiaru świadczeń chorobowych zostały zmniejszone za okres choroby; przyjmujemy je do podstawy później wypłacanych wynagrodzeń chorobowych i zasiłków. Druga: mimo regulaminowego zastrzeżenia zatrudniony dostał pełne premie za czas niedyspozycji zdrowotnej; nie zwiększają one podstawy wymiaru.

[srodtytul]Docenieni za pracę nie tracą[/srodtytul]

[b]Zatrudnieni na etatach handlowcy otrzymują premie uzależnione od wyników sprzedaży. Włączamy je do podstawy wymiaru świadczeń chorobowych, ale nie mamy pewności, czy prawidłowo. Według regulaminu premiowania wysokość premii jest bowiem adekwatna do dni przepracowanych w miesiącu. [/b]

Spółka postępuje bardzo dobrze. Co więcej, cytowane postanowienie regulaminu jest tego potwierdzeniem. Wynika z niego bowiem, że spółka oblicza premie na podstawie wynagrodzenia za pracę. Znaczy to, że są one zawieszane za czas przebywania przez pracownika na zwolnieniu lekarskim. A skoro tak, to wliczamy je do podstawy wymiaru świadczeń chorobowych.

[b]Podwykonawca budowlany zapewnia personelowi premię uznaniową z tytułu zakończenia końcowej inwestycji (niekiedy są one realizowane parę lat). Gdy powstaje wtedy zysk, to prezes przekazuje pewną pulę na premie. Robotnik dostaje najpierw 60 proc. przyznanej mu indywidualnie kwoty, a pozostałe 40 proc. po 12 miesiącach. Od premii księgowa odprowadza m.in. składki chorobowe. Należy je uwzględniać przy liczeniu zasiłków?[/b]

[b]Tak.[/b] Przepisy zakładowe nie przewidują bowiem zachowania prawa do premii za czas niedyspozycji zdrowotnej. Ponadto niejako z samej konstrukcji premii wynika, że przysługuje ona za pracę. Skoro tak, to można przyjąć, że nie przysługuje za okresy niezdolności do pracy z powodu choroby. A takie premie uwzględniamy w podstawie wymiaru wynagrodzenia chorobowego i zasiłków.

[b]Firma wypłaca nagrody roczne i bilansowe, odprowadzając od nich pełne składki na ubezpieczenia społeczne. Regulamin wynagrodzeń nic nie mówi ani o ich zawieszeniu, ani redukcji za czas choroby. Czy powinny one wpływać na świadczenia chorobowe i zasiłki? [/b]

Mam wątpliwości co do nagród rocznych, gdyż brakuje jakichkolwiek wskazówek co do ich charakteru. Należy więc uznać, że uwzględniamy je w podstawie wymiaru świadczeń chorobowych i to w kwotach faktycznie wypłaconych, bez uzupełniania. Dodajemy je po prostu do wynagrodzenia wypłaconego za te miesiące, kiedy ją uiściliśmy. Bilansówki wchodziły natomiast i nadal wchodzą do tej podstawy po orzeczeniu Trybunału z 24 czerwca 2008 r. Trybunał w tym względzie nic nie zmienił. Stanowią bowiem wyraz uznania dla pracowników działu księgowego za dodatkowy wkład włożony w sporządzenie bilansu. Skoro są ściśle związane z pracą, należy uznać, że nie należą się za czas absencji chorobowej.

[srodtytul]Składniki uznaniowe bierzemy z miesiąca wypłaty[/srodtytul]

[b]Urząd gminy wypłacił wszystkim pracownikom w 2007 r. w jednakowej wysokości jednorazowe nagrody uznaniowe. Przepisy nic nie mówią na ich temat. Pobrał od nich pełne składki. Czy musi teraz, na wnioski zatrudnionych, przeliczyć wynagrodzenia chorobowe i zasiłki, włączając te nagrody? [/b]

Wygląda na to, że tak, skoro przepisy nie mówią wprost lub choćby pośrednio o zachowywaniu prawa do nagród za okres niedyspozycji zdrowotnej. Nagrody przyjmujemy zatem do podstawy wymiaru wynagrodzenia i zasiłków, tyle że w kwotach faktycznie wypłaconych, bez uzupełniania. Dodajemy je zatem do wynagrodzenia uiszczonego podwładnemu za okres, z którego tworzymy tę podstawę wymiaru.

[b]Jestem kadrową w spółce handlowej. Z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zrozumiałam tyle, że po 7 lipca br. muszę z urzędu korygować wypłacone świadczenia za wszystkie zwolnienia lekarskie, a wcześniejsze – na wniosek pracownika. Co jednak z podwładnym przebywającym 7 lipca 2008 r. na długim, ciągłym zwolnieniu lekarskim, za które dostał wynagrodzenie chorobowe i zasiłek. Musi składać podanie o wyrównanie i odsetki?[/b]

[b]Nie.[/b] W takiej sytuacji zakład przelicza obydwa świadczenia z urzędu. ZUS przyjął interpretację, według której urzędowe wyrównanie dotyczy świadczeń chorobowych przysługujących właśnie tego dnia, ale za cały czas nieprzerwanej absencji z tego powodu. Opisany pracownik nie ma zatem obowiązku składania wniosku o ich uzupełnienie i wypłatę stosownej rekompensaty, łącznie z odsetkami.

[b]Spółka motywuje załogę dwoma rodzajami nagród: stałą kwartalną i od czasu do czasu półroczną uznaniową. Zatrudniała pracownika od 14 maja do 27 czerwca oraz od 4 lipca do dziś. Chorował od 17 do 23 września. Dostał nagrody za drugi kwartał br. oraz za jego pierwsze półrocze. Obydwie należy wliczyć do podstawy wymiaru należnego mu za tę absencję wynagrodzenia chorobowego. Nie wiem, w jakiej części?[/b]

Wynagrodzenie chorobowe ustalamy na podstawie wynagrodzenia, jakie wypłaciliśmy zatrudnionemu za 12 miesięcy poprzedzających miesiąc rozpoczęcia zwolnienia lekarskiego. Premie kwartalne o charakterze roszczeniowym przyjmujemy w wysokości 1/12 kwoty uiszczonej za cztery wcześniejsze kwartały, czyli w tym wypadku za trzeci i czwarty 2007 r. oraz za pierwszy i drugi 2008 r. W opisanej sprawie bierzemy zatem do podstawy 1/12 nagrody za drugi kwartał br. Inaczej podchodzimy natomiast do półrocznej nagrody uznaniowej. Należy ją wliczyć w wysokości faktycznie wypłaconej, dodając do wynagrodzenia za miesiąc, kiedy ją podwładnemu przekazaliśmy.

[ramka][b]Procedura[/b]

Trwa akcja przeliczania świadczeń chorobowych, macierzyńskich, opiekuńczych i wypadkowych przez firmy, rozpoczęta po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 24 czerwca br. Przedstawiamy podstawowe zasady postępowania w indywidualnych sprawach:

- Pracownicy, którzy nie dysponują w swojej sprawie ostateczną decyzją lub prawomocnym wyrokiem, mają prawo składać wnioski o przeliczenie świadczeń za trzy lata wstecz od dnia jego złożenia.

- Nawet jeśli ostatni dzień pobierania wynagrodzenia chorobowego lub zasiłku mieści się w owych trzech latach, wypłacamy rekompensatę.

- Zakłady same uzupełniają z urzędu świadczenia przysługujące 7 lipca 2008 r.

- Te należne od 8 lipca br. obliczamy na nowych zasadach.

- Od wyrównań naliczamy odsetki.[/ramka]