Aktualizacja: 14.06.2018 05:40 Publikacja: 14.06.2018 05:40
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek
Jeżeli się nie mylę, to takie zjawisko stanowi interesujący przyczynek do rozważań na temat funkcjonowania sądownictwa. Oczywiście, przyczynek ten należy widzieć w kontekście wyznawanej przeze mnie teorii odruchu moralnego jako podstawy orzekania, czyli tzw. teorii przyzwoitości.
W dużym skrócie rzecz ujmując, uważam, że sądy i sędziowie bardzo często wydają wyroki na podstawie swojego pierwotnego przeświadczenia o słuszności i przyzwoitości jednej lub drugiej strony. Dopiero potem dopisują mniej lub bardziej wyrafinowane uzasadnienie prawnicze, odniesienia do orzecznictwa i doktryny itd. Oczywiście nie dotyczy to wyroków opartych na procedurze lub też na wybitnie sformalizowanych dziedzinach prawa, w których po prostu nie da się pirma facie (ani nawet secunda facie) powiedzieć, co jest przyzwoite. W tych przypadkach norma jest jedynym punktem odniesienia. Ale w prawie pracy takie sprawy należą w zasadzie do rzadkości.
Możliwe jest zwolnienie z oskładkowania kart lunchowych finansowanych przez pracodawcę. ZUS tłumaczy zasady w na...
Będę cały czas lobbować za powrotem do ryczałtowej składki zdrowotnej lub wprowadzeniem górnego limitu, ponieważ...
Świadczenie urlopowe wypłacane zatrudnionym przez pracodawcę, który nie utworzył zakładowego funduszu świadczeń...
Nieobecność chorego pracownika pod adresem zamieszkania nie będzie dowodzić tego, że wykorzystuje on zwolnienie...
Ustawa systemowa nie posługuje się kryterium obywatelstwa, miejsca zamieszkania czy pobytu. Oznacza to, że obowi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas