Zasady zwrotu nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczenia społecznego reguluje art. 84 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej ustawa o sus). Co do zasady z obowiązkiem zwrotu pieniędzy – za okres nie dłuższy niż trzy lata, ale z odsetkami – musi się liczyć ubezpieczony, który pobierał świadczenie, mimo że ustało do niego prawo lub gdy ZUS wypłacił je na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów.
Ta odpowiedzialność ulega ograniczeniu, gdy ubezpieczony zawiadomił ZUS o zajściu okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczenia, a mimo to organ nie wstrzymał wypłaty. Zwrotowi podlegają wtedy pieniądze bez odsetek za okres nie dłuższy niż ostatnie 12 miesięcy.
Zasady te mają zastosowanie także do płatnika składek. Jego odpowiedzialność powstaje, gdy pobieranie nienależnych świadczeń było wynikiem przekazania przez niego do ZUS nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość.
Przepisy ustawy o sus nie precyzują jednoznacznie relacji, jakie zachodzą między odpowiedzialnością ubezpieczonego a odpowiedzialnością płatnika składek. Sąd Najwyższy powołuje się tu na poglądy doktryny. Zgodnie z nimi ZUS może dochodzić zwrotu nienależnie pobranych świadczeń w całości od różnych dłużników w ramach różnych stosunków prawnych, traktując odpowiedzialność ubezpieczonego i płatnika jako odpowiedzialność in solidum, a nie jako solidarną (II UK 570/13, II UK 11/13).
Również w zakresie reżimu odpowiedzialności płatnika stanowisko SN nie jest jednoznaczne. W wyroku z 11 września 2014 r. (II UK 570/13) SN stwierdził, że przesłanka odpowiedzialności płatnika – tj. przekazanie nieprawdziwych danych – stanowi czyn niedozwolony. Natomiast w wyroku z 4 października 2014 r. (I UK 103/13) SN wskazał, że płatnik ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania.
Do drugiego stanowiska SN przychylił się także w wyroku z 28 stycznia 2015 r. (I UK 206/14). Rozpoznawał kwestię odpowiedzialności płatnika za pobranie przez ubezpieczoną renty. Przewinieniem pracodawcy było wydanie świadectwa pracy, w którym nie uwzględnił okresów urlopu wychowawczego. Z tego powodu ZUS przyznał i wypłacał kobiecie rentę, mimo że nie posiadała wystarczającej liczby lat okresów składkowych.
SN podkreślił, że okoliczności ograniczające odpowiedzialność za nienależnie pobrane świadczenia dotyczą także płatników składek. Jednocześnie wyjaśnił, jakie sytuacje należy uznać za zawiadomienie organu o okolicznościach powodujących ustanie prawa do świadczeń lub wstrzymanie ich wypłaty. Zdaniem SN zawiadomienie musi pochodzić od osoby pobierającej świadczenie i być wyraźnie ukierunkowane na uświadomienie zaistnienia okoliczności wpływających na prawo do świadczenia. Jako zawiadomienia nie można uznać informacji, które ubezpieczony przekazał w toku innych postępowań (np. ustalenia kapitału początkowego).
Zatem ograniczenie obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia wynika z faktu dostarczenia przez ubezpieczonego informacji, na podstawie których ZUS w normalnym toku czynności powinien podjąć stosowne kroki (I UK 475/12). Dostarczanie danych przy okazji innych postępowań lub przez inną osobę stanowi „pozostały przypadek" przemawiający za odpowiedzialnością ubezpieczonego i płatnika za świadczenia pobrane w ciągu ostatnich trzech lat.
Autorka jest prawnikiem w Kancelarii Tomczak & Partnerzy Spółka Adwokacka