Zasiłek macierzyński z tytułu urodzenia dziecka przysługuje pod warunkiem, że poród nastąpi w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego lub w okresie urlopu wychowawczego. Aby kobiecie będącej w odmiennym stanie, która jest zatrudniona na czas określony, uprawnienie to nie przepadło, kodeks pracy gwarantuje jej ochronę stosunku pracy.

Polega ona m.in. na zakazie rozwiązania z nią umowy o pracę w okresie ciąży, a także w czasie urlopu macierzyńskiego, czy też w sytuacji, gdy zajdzie w ciążę w trakcie wypowiedzenia. Reguła ta nie ma jednak zastosowania do pracownicy zatrudnionej na podstawie tzw. umowy na zastępstwo.

- Od 20 grudnia 2011 r. zostałam zatrudniona na umowę na czas określony w zastępstwie za innego pracownika. Umowa wygasa z 20 grudnia 2012 r. Na 30 grudnia 2012 r. mam wyznaczony termin porodu. Czy fakt, że jestem w ciąży zobowiązuje pracodawcę do przedłużenia mi umowy? Czy mogę wystąpić o zasiłek macierzyński przed porodem? Jakie świadczenie mi przysługuje? – pyta czytelniczka.

Zasiłek macierzyński przysługuje bez okresu wyczekiwania. Oznacza to, że prawo do niego przysługuje niezależnie od posiadanego okresu ubezpieczenia. Zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 77, poz. 512 ze zm.; dalej ustawa zasiłkowa) świadczenie to uzyska osoba, która w okresie ubezpieczenia chorobowego lub urlopu wychowawczego:

- urodzi dziecko,

- przyjmie na wychowanie dziecko w wieku do ukończenia 7. roku życia, lub 10. roku życia – gdy podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego, jeśli:

– wystąpi do sądu opiekuńczego w sprawie jego przysposobienia albo

– przyjmie je w ramach rodziny zastępczej (z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej).

Zgodnie z art. 180 § 3 kodeksu pracy co najmniej dwa tygodnie urlopu macierzyńskiego mogą przypadać przed przewidywaną datą porodu. Po urodzeniu dziecka pracownica wybiera wówczas urlop niewykorzystany przed porodem, aż do wyczerpania przysługującego jej pełnego wymiaru tego wolnego. W myśl art. 184 k.p. za czas tego urlopu przysługuje zasiłek macierzyński.

Ochrona zatrudnienia

Terminową umowę o pracę, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, przedłuża się do dnia porodu (art. 177 § 3 k.p.). Tak samo jest z angażem podpisanym na czas wykonania określonej pracy lub na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, jeśli miałyby się one zakończyć po upływie trzeciego miesiąca ciąży.

Zasada ta ma zastosowanie również do pracownic młodocianych zatrudnionych na czas określony w celu przygotowania zawodowego. Obowiązek przedłużenia do dnia porodu umowy o pracę zawartej na czas określony oraz na czas wykonania określonej pracy dotyczy również pracownic wykonujących pracę nakładczą, gdyby angaż miał się rozwiązać po upływie trzeciego miesiąca ciąży (§ 7 ust. 3 rozporządzenia w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą).

Przywilej ten nie obejmuje jednak wszystkich pracownic. Na przedłużenie umowy do dnia porodu nie może liczyć kobieta zatrudniona na podstawie umowy:

- na okres próbny do jednego miesiąca,

- na zastępstwo (na okres usprawiedliwionej nieobecności innego pracownika),

- na czas wykonania określonej pracy, na czas określony i na okres próbny powyżej jednego miesiąca – jeżeli ich rozwiązanie przypada przed upływem trzeciego miesiąca ciąży.

Oczywiście nie ma też obowiązku przedłużać umowy cywilnoprawnej zawartej z kobietą w ciąży (zlecenia czy o dzieło). Nie mają bowiem do nich zastosowania przepisy k.p., a z regulacji kodeksu cywilnego nie wynika żadna ochrona dla kobiet w ciąży.

Umowy do dnia porodu nie trzeba również przedłużać ze stażystką, która odbywa przyuczenie u pracodawcy na podstawie skierowania z urzędu pracy. Przepisy dotyczące odbywania takiego stażu nie przewidują obowiązku jego przedłużenia do dnia porodu, jeżeli w dniu jego zakończenia stażystka jest w ciąży.

Dubler ma mniej praw

Głównym celem zawarcia umowy na czas zastępstwa jest obsadzenie stanowiska pracy, na którym zwykle pracuje osoba, która przez dłuższy okres będzie nieobecna z różnych przyczyn (np. przebywa na urlopie wychowawczym, macierzyńskim). Ten rodzaj angażu pozwala pracodawcy szybko zastąpić nieobecnego pracownika bez rozwiązywania z nim stosunku pracy.

Do tego jest on atrakcyjny dla pracodawcy, bo można go rozwiązać za trzydniowym wypowiedzeniem. W przeciwieństwie do umowy zawartej na czas określony dłuższy niż jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, angażu na zastępstwo nie trzeba przedłużać do dnia porodu (art. 177 § 31 k.p.).

Rodzaj umowy nie zmienia natomiast zakresu ubezpieczeń, jakim podlega pracownik. Kobieta zatrudniona na podstawie umowy na zastępstwo objęta jest więc obowiązkowo wszystkimi ubezpieczeniami społecznymi i zdrowotnymi od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego rozwiązania. W związku z tym nabywa prawo do urlopu macierzyńskiego (i zasiłku macierzyńskiego), pod warunkiem że w dniu urodzenia dziecka wciąż pozostaje w zatrudnieniu.

Umowa o pracę na zastępstwo rozwiązuje się z dniem powrotu do pracy zastępowanego pracownika, bez względu na to, że pracownica zastępująca jest w ciąży. Pracodawca nie ma obowiązku przedłużania takiego angażu. Jeżeli kobieta urodzi dziecko po rozwiązaniu umowy na zastępstwo, nie uzyska praw do zasiłku macierzyńskiego, bo w dniu porodu nie będzie objęta ubezpieczeniem chorobowym.

Przykład

Pani Karolina została zatrudniona na umowę na zastępstwo innego pracownika na okres od 5 lipca do 7 grudnia 2012 r. Pracownica urodziła dziecko 10 grudnia 2012 r., czyli już po ustaniu zatrudnienia. W związku z tym nie przysługuje jej zasiłek macierzyński.

Pracownica zatrudniona na zastępstwo, która urodzi dziecko w czasie trwania umowy, wraz z upływem okresu, na jaki ją zawarto, traci prawo do urlopu macierzyńskiego. Ten przysługuje bowiem tylko w czasie zatrudnienia. Nie musi się jednak martwić o zasiłek macierzyński, bo jego wypłatę będzie kontynuował ZUS.

Za szybkie rozstanie

Czytelniczka, która jest w ciąży, pracuje na podstawie umowy na zastępstwo zawartej do 20 grudnia 2012 r. Lekarz przewiduje, że poród nastąpi 30 grudnia 2012 r. W tej sytuacji pracownica może skorzystać ze swojego prawa i wystąpić z wnioskiem o urlop macierzyński przed porodem, a pracodawca musi go udzielić do dnia trwania umowy (20 grudnia). Prawo do urlopu oznacza również prawo do zasiłku macierzyńskiego za ten sam okres.

Jeśli czytelniczka urodzi dziecko po 20 grudnia, zasiłek macierzyński nie będzie jej przysługiwał. Umowa na zastępstwo rozwiąże się bowiem w terminie w niej ustalonym, mimo że nastąpi to tuż przed porodem. W tej sytuacji od 21 grudnia czytelniczce nie będzie przysługiwało prawo do urlopu macierzyńskiego, bo jej umowa już się rozwiąże. Nie otrzyma też zasiłku macierzyńskiego, gdyż świadczenie to przysługuje ubezpieczonej, która urodzi dziecko w okresie ubezpieczenia chorobowego albo korzystania z urlopu bezpłatnego.

Gdyby jednak czytelniczka urodziła dziecko najpóźniej 20 grudnia, a więc w trakcie trwania umowy o pracę na zastępstwo, otrzyma zasiłek macierzyński w pełnym kodeksowym wymiarze. W takim przypadku wypłatę zasiłku macierzyńskiego przejmie ZUS.