- Dopiero co powstała spółka jawna. Niestety jeden z dwóch wspólników zachorował i najprawdopodobniej będzie przez dłuższy czas przebywał na zwolnieniu lekarskim. W tym okresie działalność jest prowadzona, a spółka nadal zatrudnia pracowników. Jakie składki do ZUS powinien opłacać wspólnik, gdy jest to jego jedyny tytuł do ubezpieczeń?
– pyta czytelnik.
Wspólnicy spółki jawnej na gruncie ubezpieczeń społecznych uznawani są za osoby prowadzące pozarolniczą działalność (art. 8 ust. 6 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych; tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.; dalej ustawa systemowa).
Dlatego przez cały okres funkcjonowania biznesu podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i zdrowotnemu, natomiast ubezpieczenie chorobowe jest dla nich dobrowolne. Trzeba przy tym pamiętać o jednym – jako okres prowadzenia działalności należy w tym wypadku rozumieć okres, w którym działalność prowadzi spółka, a nie jej konkretny wspólnik.
Niższa chorobowa
Jeżeli działalność została rozpoczęta lub zakończona w trakcie miesiąca, minimalną podstawę wymiaru składek (60 proc. przeciętnego wynagrodzenia) należy proporcjonalnie zmniejszyć. W tym celu trzeba ją podzielić przez liczbę dni danego miesiąca i pomnożyć przez dni podlegania ubezpieczeniom. Od tak ustalonej podstawy należy obliczyć i opłacić składki.
W taki sam sposób ustala się podstawę wymiaru składek za miesiąc, przez którego część wspólnik był chory. Pod warunkiem jednak, że spełnia warunki do przyznania zasiłku.
Przykład
Pan Jan, wspólnik spółki jawnej, zachorował 11 sierpnia 2012 r. Od tego dnia do końca miesiąca przysługiwał mu zasiłek chorobowy. Za sierpień mógł opłacić składki na ubezpieczenia społeczne od podstawy proporcjonalnie zmniejszonej 682,45 zł (2115,60 zł : 31 x 10).
Gdy będzie chory i będzie miał prawo do zasiłku chorobowego za kolejne miesiące, będzie zwolniony z opłacania składek na ubezpieczenia społeczne.
Zatem czytelnik ma prawo zmniejszyć podstawę wymiaru składek społecznych pod warunkiem, że uzyskał prawo do zasiłku chorobowego. A do tego niezbędne jest posiadanie okresu wyczekiwania, czyli 90-dniowego okresu ciągłości w ubezpieczeniu chorobowym. Zlicza się tu wszystkie nieprzerwane okresy opłacania składki chorobowej, a także te, między którymi wystąpiła pauza, ale nie dłuższa niż 30 dni.
Jeśli czytelnik nie uzyska prawa do zasiłku, będzie musiał opłacić składki społeczne od kwoty nie niższej niż minimalna.
Na zdrowie do wpłaty
Wspólnik spółki jawnej ma obowiązek opłacać za siebie także składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Nalicza ją od zadeklarowanej kwoty, nie niższej jednak niż 75 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w czwartym kwartale roku poprzedniego, włącznie z wypłatami z zysku (w 2012 r. podstawa ta wynosi 2828,31 zł). Składka ta w każdym miesiącu 2012 r. nie może być niższa niż 254,55 zł (tj. 9 proc. podstawy wymiaru).
Trzeba przy tym pamiętać, że danina ta – w przeciwieństwie do składek na ubezpieczenia społeczne – jest miesięczna i niepodzielna. Oznacza to, że jej podstawa nie ulega zmniejszeniu w sytuacji, gdy wspólnik przez część miesiąca lub cały miesiąc był choroby i spełniał warunki do przyznania zasiłku chorobowego. Zatem za cały okres choroby wspólnik ma obowiązek opłacać za siebie składkę na ubezpieczenie zdrowotne od pełnej podstawy wymiaru.
Bez ulg w opłatach
Dla wspólników spółki jawnej podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 60 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (w 2012 r. ta podstawa wynosi 2115,60 zł), nawet jeśli jest to nowa działalność gospodarcza dla danych osób.
Wspólnicy spółki jawnej nie mogą opłacać za siebie składek na ubezpieczenia społeczne od 30 proc. minimalnego wynagrodzenia, a więc na tzw. preferencyjnych zasadach. Ulga ta przysługuje bowiem z racji rozpoczęcia działalności gospodarczej prowadzonej na podstawie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.