Rząd nie może udawać, że zobowiązania zaciągnięte przez poprzedników go nie dotyczą. Dla biznesu nie ma znaczenia, jaka opcja polityczna jest obecnie u władzy, bo najważniejsza jest pewność otoczenia prawnego, w którym prowadzi swoją działalność. W tej sytuacji warunki stworzone za czasów rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz nie mogą być teraz bezrefleksyjnie podważane.
Tym bardziej, że przed laty ZUS wydawał korzystne dla przedsiębiorców interpretacje przepisów, potwierdzające ich prawo do dzielenia przychodów zleceniobiorców na kilka umów. A na obniżce należnych składek korzystały urzędy, które płaciły mniej za sprzątanie i ochronę.