Dlaczego zdecydowaliście się złożyć do UODO skargi ws. retencji danych przez operatorów telekomunikacyjnych?
Wszyscy w Polsce wiedzą, że nasze zasady przechowywania danych i przekazywania ich służbom są niezgodne z prawem unijnym. Ale mimo że wie to ustawodawca – co wskazano podczas prac nad prawem komunikacji elektronicznej – nic z tym nie zrobiono. Postanowiliśmy więc wziąć sprawę w swoje ręce i za pośrednictwem prezesa UODO doprowadzić do zmiany. A zmiana jest potrzebna, bo łatwość dostępu służb do billingów każdego z nas urąga podstawowym zasadom dotyczącym ochrony danych osobowych. Odbywa się to w sposób niekontrolowany i na masową skalę.
Tylko skoro ustawodawca o tym wie, także na skutek wyroku ETPC ws. Pietrzak i inni przeciw Polsce, a mimo to nie podjął się zmiany przepisów, to czy decyzja prezesa UODO go do tego skłoni?
Byłem jednym z tytułowych „innych” z przywołanego wyroku, od którego wydania właśnie mija rok, a wciąż nie został wdrożony. I właśnie dlatego prowadzimy sprawę przed prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych. To jest nasza „opcja atomowa”, bo żądamy od prezesa nakazania usunięcia naszych danych przez czterech największych operatorów. Jeśli roszczenie zostanie uwzględnione, to ustawodawca nie będzie mógł dłużej unikać działania. System zacznie się bowiem walić i zajdzie potrzeba pilnej jego zmiany.
Czytaj więcej
Ustanowienie jednego organu kontrolującego służby specjalne, informowanie obywateli, że byli inwi...