Aktualizacja: 14.07.2021 02:00 Publikacja: 14.07.2021 02:00
Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński
Wydaje się, że odczuwalne dla większości obywateli będzie rozwiązanie, które ma zmniejszyć z pięciu do trzech liczbę pojemników na segregację śmieci. Gmina będzie musiała mieć na to zgodę ministra klimatu i środowiska. Z pewnością powinno to ułatwić przekonanie do segregacji tych nieprzekonanych, bo dziś wokół pięciu pojemników jest bardzo dużo zamieszania, a segregacja często okazuje się po prostu nierealna.
Nowe przepisy przewidują m.in., że rady gminy, jeśli zechcą, będą mogły podjąć uchwałę o objęciu biurowców, galerii handlowych czy restauracji komunalnym systemem odbierania odpadów. Właściciele będą się mogli na to nie zgodzić, ale jeśli tego oficjalnie nie zgłoszą, trafią do systemu komunalnego. Przewidziano też podwyżkę niektórych opłat, tak aby pozwoliły one pokryć koszty zagospodarowania odpadów z obiektów niezamieszkanych, takich jak biurowce. To też wydaje się dobrym rozwiązaniem, bo gospodarka odpadami z budynków niezamieszkanych mocno kulała.
Przepisy dopuszczają udzielenie zamówienia publicznego z wolnej ręki (in-house) spółkom komunalnym, kontrolowanym przez jednostki samorządu terytorialnego.
- Jeśli rynek konkurencyjny odpowiednio funkcjonuje, gmina nie powinna z niego rezygnować, tworząc własną spółkę i udzielając jej zamówienia bez konkurencji – mówi dr Wojciech Hartung, adwokat, członek Stowarzyszenia Prawa Zamówień Publicznych.
Do ustalenia stron postępowania o wydanie decyzji o warunkach zabudowy przydatny jest art. 28 kodeksu postępowania administracyjnego. Wskazuje on na konieczność posiadania interesu prawnego do brania udziału w postępowaniu. Jak go ustalić?
To, czy sprzedaż nieruchomości powinna zostać zaraportowana dla celów podatku VAT, zależy od konkretnej sytuacji. Podejście do tego zagadnienia zostało także ukształtowane w krajowej praktyce interpretacyjnej.
Rada gminy dysponuje znacznym zakresem samodzielności przy określaniu zasad wypłaty diet dla sołtysów.
Czy w czasie polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej nadzwyczajny szczyt Europejczyków powinien się odbywać w Paryżu? To jedno z pytań, które się pojawiają po burzy wywołanej przez Amerykanów.
Kolejny mocny dzień w wykonaniu złotego. Dolar jest już poniżej 4 zł, a euro zbliża się do poziomu 4,15 zł.
Złoty pozostaje silny, ale chwilo jego ruch został zatrzymany. Rynek czeka na dane makroekonomiczne i informacje dotyczące Ukrainy.
Złoty w środę złapał lekką zadyszkę, ale nie oznacza to jednocześnie, że ma on problemy. Inwestorzy rozgrywają bowiem wątek pokoju na Ukrainie.
Złoty pozostaje silny. Euro jest coraz bliżej poziomu 4,15 zł, a dolar może spaść poniżej 4 zł. Skąd ten ruch?
Nie rozumiem, jak Magdalenka i przywoływanie gen. Jaruzelskiego mają się do wad obecnego procesu nominacyjnego sędziów.
Projekty nowelizacji mających wprowadzić tzw. ślepe pozwy zostały fatalnie napisane. To jednak nie powód, by wyrzucić je do kosza. Bo sama idea jest słuszna.
W polityce przestaliśmy być wyborcami i staliśmy się kibicami. Ta polaryzacja przeniosła się do sądów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas