Zdarza się, szczególnie w przypadku inwestycji budowlanych, że inwestor chce rozpocząć jak najszybciej prace na budowie. Kluczowy jest dla niego czas, a tu procedury się wydłużają, musi minąć czas na wniesienie odwołania. Nie wszyscy mają świadomość, że prawo (art. 127a kodeksu postępowania administracyjnego) dopuszcza przyspieszenie wykonalności decyzji, jeszcze przed upływem terminu do wniesienia odwołania. Muszą zostać jednak spełnione warunki: decyzja jest zgodna z żądaniem wszystkich stron, albo wszystkie strony decyzji zrzekają się prawa do wniesienia odwołania.
Sprawa jest znacznie prostsza, gdy jedyną stroną decyzji jest wnioskodawca. Może on zwrócić się do organu o doręczenie elektroniczne, a następnie złożyć oświadczenia o zrzeczeniu się prawa do wniesienia odwołania – wówczas decyzja staje się ostateczna i prawomocna.
Sytuacja komplikuje się, gdy strona wnosi jednak odwołanie. Wszystkie tryby procedury administracyjnej zostają wtedy uruchomione.
Jakie działania musi podjąć organ w przypadku odwołania? Jakie są skutki niezawiadomienia stron o jego wniesieniu? O tym piszemy w „Tygodniku Urzędników”. Zapraszam do lektury.