Aktualizacja: 23.09.2021 07:53 Publikacja: 23.09.2021 13:30
Foto: Adobe Stock
Przepisy wprowadzające zasady odpowiedzialności osób fizycznych zarządzających przedsiębiorcami za naruszenie prawa konkurencji weszły w życie w 2015 roku. Jednym z powodów podawanych jako uzasadnienie dla ich wprowadzenia było twierdzenie, że to właśnie osoby zarządzające organizacjami nadają im ton i tylko od nich zależy, czy przedsiębiorca poważnie podchodzi do przestrzegania prawa konkurencji czy też nie. W maju tego roku minęło zatem sześć lat obowiązywania regulacji umożliwiającej Prezesowi UOKiK nałożenie do 2 milionów złotych kary na przysłowiowego Kowalskiego za dopuszczenie do zawarcia antykonkurencyjnego porozumienia przez przedsiębiorcę, którym tenże Kowalski kieruje. Co ciekawe, przez dłuższy czas przepisy te nie były stosowane, a menedżerowie mogli spać spokojnie. Dopiero w grudniu zeszłego roku sytuacja uległa zmianie i padły pierwsze kary dla menedżerów w wysokości kilkuset tysięcy złotych.
Dłużnik nie musi już przepisywać majątku na konkubinę, by ukryć go przed komornikiem. Może wykorzystać do tego l...
Wyegzekwowanie należności w niektórych sprawach jest problemem. Wiele egzekucji kończy się wydaniem postanowieni...
Początek 2025 roku przyniósł szereg komunikatów Urzędu Regulacji Energetyki, które wywołały liczne wątpliwości n...
Przedsiębiorca, decydując się na współpracę z sektorem publicznym, powinien pamiętać, że rządzi się ona innymi p...
Kodeks cywilny zawiera regulacje, na podstawie których wykonawca może domagać się dostosowania wysokości wynagro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas