Aktualizacja: 02.12.2025 15:05 Publikacja: 04.08.2022 21:00
Foto: Adobe Stock
Decyzje zarządu obarczone są ryzkiem błędu. Podejmowane są w końcu za spółkę, którą członkowie zarządu reprezentują i której sprawy prowadzą, a spółka ta prowadzi działalność gospodarczą, która ze swojej definicji już niejako wiąże się z ryzkiem gospodarczym. Dodatkowo, aktualne otoczenie prowadzenia biznesu – niestabilna sytuacja geopolityczna i ekonomiczna, brak pewności co do prawa itd. w mniejszym, albo większym stopniu, w zależności od sytuacji konkretnej spółki oraz rynków zagranicznych, na których działa, mogą wypływać na poziom tego ryzyka i praktyczne możliwości jego mitygowania. Nawet przy najlepiej wykonywanych obwiązkach zarządczych z błędną decyzją biznesową, która może mieć swoje konkretne negatywne konsekwencje dla spółki, członek zarządu musi się liczyć. Czy powinien powstrzymywać się zatem od podejmowania ryzykownych decyzji, które przecież nie zawsze muszą działać na niekorzyść spółki?
Nowy cykl, który rusza od dzisiaj w dodatku „Bezpieczna firma”, to narzędzie, które ułatwi codzienną pracę wszys...
Rozwój AI przyniósł światu wiele przełomów, od automatyzacji procesów, przez generatywne modele tekstowe, aż po...
Jedna z kluczowych zmian, które wprowadzono w procedurze zawierania układu, odnosi się do przygotowania propozyc...
Podnoszenie opłat przez spółdzielnie mieszkaniowe to trudny temat. Trzeba to zrobić w taki sposób, aby nie naraz...
Dzięki Funduszom Europejskim dla Polski Wschodniej (FEPW) firmy z tego regionu mają nowe możliwości na finansowanie innowacyjnych pomysłów. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oferuje startupom w Polsce Wschodniej dostęp do siedmiu Platform startowych, które dają realne wsparcie lokalnych biznesów i zwiększenie konkurencyjność przedsiębiorstw. Są to partnerstwa ośrodków innowacji dające darmowe, kompleksowe programy wsparcia startupów od momentu rejestracji spółki.
Kodeks pracy nakłada na pracodawców i przedsiębiorców niebędących pracodawcami obowiązki w zakresie BHP także wo...
Robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją. Staje się realnym narzędziem, które można zastosować tu i teraz. Na współczesnym placu budowy rola człowieka będzie się zmieniać – mówi Mirosław Rzeszutko, Head of Product Management w firmie wienerberger.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas