Sprzedaż nowych samochodów osobowych nie może wrócić do poziomu sprzed kryzysu. A trzeba pamiętać, że jej wielkość zależy głównie od popytu ze strony firm, bo to one kupują zdecydowaną większość aut. Jak podsumował Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, w 2021 r. łączna sprzedaż nowych samochodów osobowych dla nabywców instytucjonalnych wyniosła 331 tys. i była prawie o 16 proc. niższa niż w ostatnim roku przed pandemią.
W tym roku sytuacja się nie poprawiła, bo ograniczona dostępność samochodów spowodowana spadkiem produkcji mocno zaburza popyt. W pierwszym półroczu 2022 firmy kupiły niespełna 150 tys. aut, czyli o 16,5 proc. mniej niż w tym samym czasie rok wcześniej.