Kolejne sfery aktywności przedsiębiorców są przenoszone do świata bez papieru. I nie ma się co łudzić, że ten proces się zatrzyma. Jedyne, czego można być pewnym, to, że digitalizacja będzie przyspieszała. Kto nie dotrzyma kroku – odpadnie. Zresztą, maruderów dyscyplinują przepisy, które w wielu wypadkach zobowiązują już do cyfryzacji kolejnych firmowych obszarów, choćby w podatkach.
Cyfryzacja to również praca zdalna, do niedawna jeszcze w wielu firmach nie do pomyślenia, a w czasie postcovidowym wręcz nieodzowna. Pracownicy nie chcą już przychodzić codziennie do biur. I właśnie praca zdalna i jej zorganizowanie na nowo będzie od 7 kwietnia wyzwaniem dla wielu firm i pracodawców. Już w tej chwili jest wiele pytań, a pewnie nowe będą się pojawiały. A jak praca zdalna, to nowe technologie i czyhające na pracowników zagrożenia.