Powierzenie a udostępnienie danych osobowych

Lubimy te umowy, które znamy. To błąd, który czasem może nas drogo kosztować.

Publikacja: 11.04.2023 11:28

Powierzenie a udostępnienie danych osobowych

Foto: Adobe Stock

Pamiętacie państwo Inżyniera Mamonia z „Rejsu” i jego słynne „mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem”? Mnie ta postać zawsze przychodzi do głowy, gdy mierzę się z tematem umów dotyczących danych osobowych. Tylko co ma wspólnego inżynier Mamoń i RODO? Zaraz postaram się wszystko wyjaśnić.

Gdy myślimy o umowach dotyczących danych osobowych, pierwsze i bardzo często jedyne skojarzenie to umowa powierzenia danych osobowych do przetwarzania. Dlaczego? Bo ten typ umowy (z góry przepraszam cywilistów za użycie tutaj pojęcia typu umowy) znamy od lat, bo został on dokładnie opisany w przepisach RODO, bo zawsze zawieraliśmy właśnie umowę powierzenia, bo… Tak, lubimy te umowy, które znamy. A tymczasem to błąd, który czasem może nas drogo kosztować.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Biznes
Teresa Siudem: Egzekucja komornicza nie zawsze skuteczna. Jaka jest przyczyna?
Biznes
Jak dłużnicy ukrywają majątek
Biznes
Obowiązki regulacyjne związane z umowami sprzedaży energii elektrycznej
Biznes
Jak zacząć realizować inwestycje publiczno-prywatne?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Biznes
Roszczenie wykonawcy o waloryzację wynagrodzenia