Aktualizacja: 02.12.2025 12:38 Publikacja: 06.06.2023 10:57
Foto: Adobe Stock
Unia Europejska w trosce o naszą planetę stawia sobie coraz ambitniejsze cele klimatyczne. Żeby je zrealizować przygotowała kolejne regulacje dotyczące przedsiębiorców tzw. CBAM. Co to właściwie jest i czy polskie firmy też będą musiały się do nich stosować?
Najprościej definiuje się CBAM przez samo rozwinięcie nazwy – carbon border adjustment, czyli wyrównanie cen na granicy UE związane z emisją gazów cieplarnianych przy produkcji importowanych wyrobów. Ponieważ Unia Europejska posiada własny system (ETS) handlu pozwoleniami na emisje, pojawia się ryzyko przenoszenia produkcji do krajów, w których obciążenia związane z emisjami do atmosfery nie występują lub są istotnie mniejsze niż w Unii. Docelowo więc importerzy będą musieli dopłacić do importowanych produktów opłatę korespondującą z obciążeniami wynikającymi z ETS, ewentualnie z możliwością obniżenia tej opłaty o kwoty podobnego charakteru uiszczone w kraju produkcji.
Nowy cykl, który rusza od dzisiaj w dodatku „Bezpieczna firma”, to narzędzie, które ułatwi codzienną pracę wszys...
Rozwój AI przyniósł światu wiele przełomów, od automatyzacji procesów, przez generatywne modele tekstowe, aż po...
Jedna z kluczowych zmian, które wprowadzono w procedurze zawierania układu, odnosi się do przygotowania propozyc...
Podnoszenie opłat przez spółdzielnie mieszkaniowe to trudny temat. Trzeba to zrobić w taki sposób, aby nie naraz...
Dzięki Funduszom Europejskim dla Polski Wschodniej (FEPW) firmy z tego regionu mają nowe możliwości na finansowanie innowacyjnych pomysłów. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oferuje startupom w Polsce Wschodniej dostęp do siedmiu Platform startowych, które dają realne wsparcie lokalnych biznesów i zwiększenie konkurencyjność przedsiębiorstw. Są to partnerstwa ośrodków innowacji dające darmowe, kompleksowe programy wsparcia startupów od momentu rejestracji spółki.
Kodeks pracy nakłada na pracodawców i przedsiębiorców niebędących pracodawcami obowiązki w zakresie BHP także wo...
Robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją. Staje się realnym narzędziem, które można zastosować tu i teraz. Na współczesnym placu budowy rola człowieka będzie się zmieniać – mówi Mirosław Rzeszutko, Head of Product Management w firmie wienerberger.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas