Aktualizacja: 21.04.2025 09:14 Publikacja: 16.07.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Przykład z życia: w dużej spółce Skarbu Państwa pojawia się nowy prezes. Pół roku działa i podpisuje umowy. W końcu – w związku z pewnymi podejrzeniami – decyduje się na audyt śledczy (audyt otwarcia). Audyt zostaje przeprowadzony i okazuje się, że postępowania zakupowe były ustawiane w firmie od lat, także już w trakcie działania nowego zarządu. Na przykład usługi szycia były „przepuszczane” przez podstawionego fasadowego pośrednika, którego właścicielką była koleżanka żony jednego z nieuczciwych pracowników. Oczywiście całą pracę wykonywały duże szwalnie, a ww. pośrednik (tzw. słup) brał tylko nienależną marżę, którą dzielił się ze zlecającym. Spółka traciła w ten sposób miliony złotych. Nowy zarząd podpisał się pod kilkoma takimi „lewymi” umowami. Na szczęście dzięki jego decyzji został przeprowadzony audyt śledczy i udało się wykryć przestępców. Dlatego uratował stanowisko i sam nie miał zarzutów.
Dłużnik nie musi już przepisywać majątku na konkubinę, by ukryć go przed komornikiem. Może wykorzystać do tego l...
Wyegzekwowanie należności w niektórych sprawach jest problemem. Wiele egzekucji kończy się wydaniem postanowieni...
Początek 2025 roku przyniósł szereg komunikatów Urzędu Regulacji Energetyki, które wywołały liczne wątpliwości n...
Przedsiębiorca, decydując się na współpracę z sektorem publicznym, powinien pamiętać, że rządzi się ona innymi p...
Kodeks cywilny zawiera regulacje, na podstawie których wykonawca może domagać się dostosowania wysokości wynagro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas