Różnica między wypłatami w Mazowieckim a Podkarpaciem to ponad 2,5 tys. złotych. Mazowieckie przekracza bowiem kwotę 8 tysięcy złotych, a w Podkarpaciu płaca nie sięga 6 tysięcy. 

Wysokie zarobki są też notowane w województwach dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, małopolskim oraz śląskim i pomorskim, gdzie średnio zarobki wynoszą powyżej 7,5 tys. złotych. Przy czym to niewymienione powyżej Podlasie odnotowało najwyższy wzrost płac, bo aż o 17 proc., w pozostałych regionach wzrost wynosił 11-12 proc. 

Eksperci wskazują iż wyższe płace są zwykle spotykane w większych miastach, w których pracownicy muszą mierzyć się z wyższymi kosztami życia. Ale w tych miast jest również większy popyt na wykwalifikowanych specjalistów. Mniejsze miasta mają to do siebie, że koszty utrzymania są niższe, ale także pensje, ponieważ jest mniejsza konkurencja. Na zmniejszenie zróżnicowania między regionami duży wpływ miały podwyżki stawki płacy minimalnej. 

- Podniesienie płacy minimalnej dwa razy w 2023 r. miało wpływ na zmniejszenie różnicy w wynagrodzeniu dla stanowisk podstawowych i wynosi ono obecnie tylko 12 proc. Jeszcze dwa lata temu różnica ta wynosiła prawie 40 proc. – relacjonuje Dagmara Żuromska z firmy Randstad.

Mimo iż GUS udostępnia niepełne dane - opierają się one na zatrudnieniu w firmach zatrudniajacych powyżej 10 pracowników oraz na średniej wypłacie, a nie ich medianie, to zauważalny jest pewien trend: płace w największym stopniu związane są z branżą oraz skorelowane regionalnie. 

Informatyk na Podkarpaciu zarobi średnio 9,9 tys. zlotych, w Mazowieckiem co prawda 12,5 tys. złotych, ale w porównaniu do turystyki odpowiednio 4,6 tys. zł oraz 6,1 tys. zł. Co oznacza, że na rynku są zawody, które bez względu na miejsce pracy będą zarabiać najwięcej w swoim regionie, ale będą się one różniły indywidualnie między regionami.