Łączne rozpatrywanie tych trzech elementów ma pozwalać na zrównoważone prowadzenie firmowego rozwoju uwzględniając przy tym aspekty środowiskowe, społeczne i kulturę zarządzania wewnątrz firmy, ale przy jednoczesnym budowaniu zysków dla samego przedsiębiorstwa.
Niestety ciężkie czasy przyszły do wielu firm, które zapowiadają lub już ograniczają długoterminowe inwestycje i skupiają się wyłącznie na krótkofalowych założeniach finansowych. Jak zauważają specjaliści może stanowić to niebezpieczną strategię. Prócz ESG kolejnymi elementami, które podlegają cięciu kosztów, to technologia oraz innowacje cyfrowe. Takie decyzje mogą odbić się jednak czkawką - rozwój technologiczny to przyszłość każdej dziedziny gospodarki i firmy, które nie inwestują w tym zakresie zostaną "z tyłu", a tym samym stracą swoją konkurencyjność.
Dodatkowo, firmy prowadzące biznes zgodnie z regułami ESG reprezentują też lepsze wyniki pod względem wizerunkowym, to też może przekładać się na ich transparentność na rynku - ta cecha może też skutkować lepszymi warunkami finansowania od banków i fundduszy, ale także lepszych warunków handlowych od swoich kontrahentów.
Oznacza to, że w przypadku zdecydowania się na działanie krótkofalowe te wszystkie pozytywne aspekty długoterminowych inwestycji mogą zostać utracone przez wielu przedsiębiorców.