Urzędy skarbowe i urzędy kontroli skarbowej przeprowadzają corocznie około 360 kontroli w zakresie cen transferowych. W połowie przypadków ujawniają nieprawidłowości związane z podatkowymi aspektami rozliczeń miedzy podmiotami powiązanymi. Gdy już takie nieprawidłowości wykryją, zazwyczaj kończy się to doszacowaniem dochodu rzędu kilku milionów złotych (co może oznaczać dopłatę podatku).
Firma doradcza Deloitte przygotowała raport dotyczący aktywności fiskusa w weryfikowaniu rozliczeń w ramach grup kapitałowych. Jej eksperci zauważyli, że ciężar tych kontroli stopniowo od urzędów skarbowych (US) przejmują urzędy celno-skarbowe (UCS). Zresztą te ostatnie, jeśli już znajdują nieprawidłowości, to doszacowują więcej – w 2023 r. było to średnio 2,72 mln zł na każdą kontrolę (urzędy skarbowe „tylko” 1,12 mln). To mniej niż rok wcześniej, gdy średnie doszacowanie przekraczało 6 mln zł na każdą kontrolę — zarówno gdy kontrolowały US, jak też UCS.