Jak informuje KRD, aktualnie w bazie dłużników widnieje 160,5 tys. jednoosobowych firm. Ich liczba zmalała od 2022 r. o 14,7 tys., ale wzrosła wartość ich przeterminowanych zobowiązań ich zaległości. Dwa lata temu osoby na JDG miały 4,7 mld zł długów, a obecnie 5,06 mld zł. Średnie zadłużenie każdej z nich to 31,6 tys. zł - o prawie 5 tys. zł więcej niż w czerwcu 2022 r.

Najwięcej zadłużonych JDG działa w województwie mazowieckim, gdzie 25,9 tys. firm ma do oddania 913,3 mln. Ale rekordzista jest ze Śląska. To podmiot z branży budowlanej, który ma do oddania 10,5 mln zł firmie z branży zarządzania nieruchomościami.

Biorąc pod uwagę branże, największe długi mają  jednoosobowe firmy działające w handlu (większość to hurtownie) — powinny oddać wierzycielom 1,31 mld zł.  

Niemal połowa zaległości JDG, bo 2,35 mld zł, to zobowiązania wobec funduszy sekurytyzacyjnych, które odkupiły długi od pierwotnych właścicieli, głównie banków.

Według danych KRD, jednoosobowe przedsiębiorstwa same też padają ofiarą nierzetelnych klientów — są im winni 545,2 mln zł. Tymczasem, jak informowaliśmy,  co 3. mikrofirma nie ma planu działania na wypadek, gdy klient nie płaci za towar lub usługę.