Projekt ustawy o kryptoaktywach, która uporządkować ma rosnący w siłę rynek, przybiera ostateczny kształt. Główne założenia jego drugiej wersji – zdaniem ekspertów – nie różnią się jednak znacząco od tych, które przedstawiono z początkiem roku. Nad rynkiem czuwać będzie Komisja Nadzoru Finansowego, która może nałożyć kary sięgające 20 mln zł (lub 10 proc. całkowitego rocznego przychodu).
A decyzja ta ma być natychmiast wykonalna. Jak zauważa mec. Paweł Latkowski, partner z działu prawa gospodarczego i sporów kancelarii prawnej Octo Legal, prawo do odwołania się od niej do sądu nie zostało wprost przewidziane w przepisach. Można będzie jedynie wnioskować o ponowne rozpoznanie sprawy.