W 2019 r. ówczesny i prognozowany wzrost gospodarczy dawał nadzieję na zwiększenie zysków. Ożywienie w biznesie znajdowało potwierdzenie na rynku pracy – bezrobocie w Polsce spadło do rekordowo niskiego poziomu, a rynek pracy stał się rynkiem pracownika.
Przed epidemią było dobrze
Jak wynika z badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) przeprowadzonych pod koniec 2019 r. na reprezentatywnej próbie 814 mikro, małych i średnich przedsiębiorstw (MMSP) działających w przemyśle, handlu i usługach, aż 2/3 z nich oceniało swoją sytuację finansową jako bardzo dobrą lub dobrą, a jedynie 4 proc. jako złą lub bardzo złą. Najlepiej swoją sytuację oceniały średnie przedsiębiorstwa – 78 proc. z nich deklarowało dobrą lub bardzo dobrą. Najsłabsze oceny przyznawały mikroprzedsiębiorstwa – niecałe 60 proc. bardzo dobrych i dobrych i aż 37 proc. przeciętnych. Najlepiej swoją sytuację finansową oceniały firmy z sektora przemysłu (70 proc. ocen bardzo dobrych i dobrych). W usługach i w handlu pozytywnych ocen było nieco mniej, odpowiednio: 67 proc. i 62 proc.
CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus. Prawa i obowiązki pracodawców i pracowników
W 2019 r. w ocenie ok. połowy firm, większość kluczowych czynników wpływających na działalność przedsiębiorstwa nie wykazywała istotnych zmian, przy czym zwracał uwagę deklarowany przez prawie połowę MMSP wzrost popytu na dobra i usługi przedsiębiorstwa. Był on szczególnie eksponowany przez mikro i średnie przedsiębiorstwa oraz firmy z sektora usług. 23 proc. firm deklarowało też zwiększenie wykorzystania nowych technologii. Takie działania podjęły przede wszystkim przedsiębiorstwa przemysłowe.
Niepokoiły koszty pracy
MMSP niepokoiły natomiast rosnące koszty zatrudnienia. Ich wzrost zauważyło prawie 2/3 firm. Szczególnie dotknęło to małe i średnie przedsiębiorstwa oraz firmy działające w sektorze handlu. Prawie 30 proc. MMSP zwróciło też uwagę na pogorszenie się dostępności pracowników. Było to podkreślane zwłaszcza przez małe i średnie firmy, przede wszystkim z sektora przemysłowego. Ponad połowa przedsiębiorstw zwróciła uwagę na wzrost cen dóbr zaopatrzeniowo-inwestycyjnych. Dotknął on w podobnym stopniu firmy wszystkich klas wielkości. Zwraca uwagę, że już w 2019 r. według 36 proc. przedsiębiorstw nastąpił wzrost ryzyka działalności gospodarczej, choć oczywiście był on nieporównywalny z tym, co nastąpiło w 2020 r.
Pandemia wszystko wywróciła
Pandemia COVID-19 wpłynęła zdecydowanie na pogorszenie nastrojów przedsiębiorców. Głównie z powodu spadku obrotów firm, problemów z utrzymaniem zatrudnienia oraz zerwanych relacji w łańcuchach dostaw. Analiza wyników badań zrealizowanych przez PIE i Polski Fundusz Rozwoju (PFR) w pięciu falach monitoringu w okresie marzec-maj 2020 r. pokazuje, że subiektywna ocena sytuacji finansowej MMSP istotnie pogorszyła się w porównaniu z sytuacją z końca 2019 r. Jednakże w kolejnych falach tegorocznego badania, samoocena sytuacji finansowej przedsiębiorców poprawiała się.
CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus. Bez podatku od wsparcia w ramach tarczy finansowej
W połowie kwietnia 2020 r., 36 proc. mikrofirm, 39 proc. małych oraz 51 proc. średnich firm uważało swoją płynność finansową za dostateczną, by przetrwać okres powyżej 3 miesięcy. Tymczasem w badaniu zrealizowanym pod koniec maja br. oceny te były korzystniejsze i kształtowały się odpowiednio: 45 proc., 62 proc. i 52 proc.
Trudna sytuacja w usługach
Trudna sytuacja utrzymuje się w sektorze usług, gdzie w V fali badania (przeprowadzonej w dn. 26-29 maja br.) aż 7 proc. MMSP deklarowało, że ich sytuacja jest niedostateczna, by funkcjonować nawet przez miesiąc, podczas gdy ocen takich w sektorze produkcji było 3 proc., a w sferze handlu jedynie 1 proc.
W V fali badania, 1/4 firm z sektora MMSP nie była w stanie określić, kiedy nastąpi odbudowa sytuacji finansowej firmy do stanu sprzed pandemii, a 14 proc. uważała, że sytuacja przedsiębiorstwa już została odbudowana. Tylko 2 proc. firm oceniło, że nigdy to nie nastąpi.
CZYTAJ TAKŻE: Pracownicy tych zawodów zmienią branżę. Na IT
Nie ma dużych różnic w opiniach przedstawicieli przedsiębiorstw różnej wielkości, chociaż odsetek przedsiębiorstw wskazujących, że sytuacja finansowa ich firmy już się odbudowała do stanu sprzed pandemii w małych firmach był wyższy (19 proc.) w porównaniu z mikrofirmami (10 proc.). 3 proc. mikrofirm wyrażało przekonanie, że nigdy nie nastąpi odbudowa ich sytuacji finansowej, gdy tymczasem tylko 1 proc. małych firm podzielał tę opinię, a przedstawiciele średniej wielkości firm nie dostrzegali takiego problemu.
Na tle różnych sektorów gospodarki, wyróżniają się firmy handlowe, wśród których najwięcej było wskazujących, że ich sytuacja finansowa już się odbudowała do stanu sprzed pandemii (18 proc., wobec 11 proc. w produkcji i 13 proc. w usługach) i równocześnie najmniej firm handlowych było przekonanych, że nie da się tego określić (23 proc., wobec 25 proc. w usługach i 27 proc. w produkcji).
W Polsce nastroje najsłabsze
MMSP nie są zgodne w ocenie, kiedy dokładnie ich sytuacja finansowa się odbuduje. 31 proc. liczy, że nastąpi to w okresie między wrześniem a grudniem 2020 r., ale aż 15 proc. uważa, że nastąpi to dopiero w okresie marzec – maj 2021 r.
Odpowiedzi firm wyraźnie wskazują na wysoki poziom niepewności, z jakim muszą się one mierzyć. Potwierdzają to wyniki badań nastrojów konsumentów i przedsiębiorców prowadzonych przez Komisję Europejską w maju 2020 r. Wprawdzie w większości krajów Unii Europejskiej nastąpiła poprawa w stosunku do kwietnia br. (wskaźnik ESI opisujący nastroje obu tych grup wzrósł o 2,9 pkt. do poziomu 66,7 pkt.), ale w Polsce sytuacja przedstawiała się inaczej.
CZYTAJ TAKŻE: Pracownicy – bariera czy szansa sektora MMSP w dobie pandemii?
Ogólny wskaźnik ESI spadł w porównaniu do kwietnia o 0,3 pkt. do poziomu 46,9 pkt. i był najniższy w UE. Biorąc pod uwagę sektor przedsiębiorstw najbardziej pogorszyły się nastroje w usługach (o 4,7 pkt. proc.), które już w kwietniu miały najgorsze oceny w porównaniu z innymi sektorami. Gorsze nastroje prezentowali też przedstawiciele handlu detalicznego (spadek o 1,8 pkt.), natomiast w stosunku do kwietnia poprawiły się nastroje w przemyśle (o 3,8 pkt. proc.) i budownictwie (3,7 pkt. proc.).