Aktualizacja: 12.02.2025 07:44 Publikacja: 17.08.2022 21:00
Foto: Adobe Stock
Podział pełnomocnictw procesowych jest dość jasny. Przepisy wyróżniają pełnomocnictwa procesowe oraz do niektórych (poszczególnych) czynności procesowych. A pełnomocnictwa procesowe dzielą się na ogólne (do wszelkich spraw mocodawcy) oraz szczególne (do prowadzenia ściśle określonych spraw mocodawcy).
Przepisy nie ustanawiają jednak żadnych szczegółowych warunków, jakie mają być spełnione, aby udzielić pełnomocnictwa przez mocodawcę. Co do zasady zatem przy dokonywaniu analizy kwestii zakresu pełnomocnictwa należy wziąć pod uwagę ogólne przepisy kodeksu cywilnego dotyczące oświadczeń woli, tj. art. 60 oraz 65 k.c., głównie wolę stron.
Rośnie liczba zwolnień lekarskich z powodu zaburzeń psychicznych. Takie L4 łatwo uzyskać odpłatnie przez Internet.
Do 2035 r. liczba osób pracujących zmniejszy się w Polsce o 2,1 mln. Potrzebny jest system zachęt do dłuższej aktywności zawodowej dla osób starszych
Porzucenie pracy jest częstą przyczyną dyscyplinarek. Nie zawsze nieobecność świadczy jednak o porzuceniu. Jeśli zwolniony z powołaniem tej przyczyny pracownik pozwie pracodawcę, ma dużą szansę na wygraną.
Pracodawca może domagać się wykazania przez pracownika, ile czasu faktycznie przebywa na rehabilitacji.
Psychiatra może wystawić zwolnienie obejmujące dowolny czas poprzedzający wizytę. Nie ma ograniczenia do trzech dni wstecz jak lekarze innych specjalizacji. Czy takie zwolnienie chroni przed utratą pracy?
Nie rozumiem, jak Magdalenka i przywoływanie gen. Jaruzelskiego mają się do wad obecnego procesu nominacyjnego sędziów.
Ministerstwo Sprawiedliwości zaprezentowało dwa projekty ustaw regulujące status tzw. neosędziów.
Jesteśmy realistami: ten prezydent uważa, że nawet bez wniosku KRS może skutecznie powołać na urząd sędziego – mówi Jarosław Matras, sędzia SN.
Nie można przyjąć regulacji niejednoznacznie oceniającej skutki naruszenia praworządności, a jednocześnie wydłużającej niezasadnie czas odbudowy systemu. Ze szkodą dla wszystkich.
Przemalowani, podzieleni, warczą na siebie jak psy. Dokładnie tak wygląda środowisko sędziowskie.
Z jednej strony granica przyzwolenia na krytykowanie sędziów również przez przedstawicieli władz publicznych daleko się przesunęła. Z drugiej zaś przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości rozliczani są najczęściej z każdego wręcz zdania.
Jest sposób na uniknięcie zajęcia wynagrodzenia, nawet gdy chodzi o alimenty.
Choć obecna kampania wyborcza, jak wiele wskazuje, może być ostrzejsza, to paradoksalnie rola sądów zmaleje. Muszą jednak zdać sobie sprawę z ograniczeń prawdy sądowej i kampanijnej procedury.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas