Od 1 do 20 września br. rodzice ponownie mogą ubiegać się i korzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego. To świadczenie przysługujące rodzicowi w przypadku zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, szkoły lub innej placówki, do których uczęszcza dziecko albo w razie niemożności sprawowania opieki przez nianię lub dziennego opiekuna z powodu COVID-19.

Czytaj także: Matki na działalności chcą od ZUS lepszego traktowania

Warunkiem przyznania tego zasiłku jest sprawowanie osobistej opieki nad dzieckiem w wieku do lat 8, a w przypadku dzieci niepełnosprawnych – nad dzieckiem w wieku do lat 18. Zasiłek przysługuje w wysokości 80 proc. wynagrodzenia, a okresu jego pobierania nie wlicza się do limitu zasiłku opiekuńczego przyznawanego na ogólnych zasadach (tj. na podstawie ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa).

Powrót do pracy...

Wśród pracowników ubiegających się o przyznanie dodatkowego zasiłku macierzyńskiego są również rodzice powracający z urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego. Bezpośrednio po zakończeniu tych urlopów (a także urlopu ojcowskiego czy urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego) pracownicy bardzo często wnioskują o udzielenie urlopu wypoczynkowego (często wielotygodniowego). Zgodnie zaś z art. 163 § 3 kodeksu pracy pracodawca musi wyrazić zgodę na taki urlop, w wymiarze i w terminie wskazanym przez pracownika (nawet gdy wniosek urlopowy nie jest spójny z planem urlopów bądź wcześniejszymi ustaleniami indywidualnymi z pracownikiem).

... z brakiem prawa do świadczenia

W praktyce okazuje się, że ZUS odmawia dodatkowego zasiłku opiekuńczego powyższej grupie pracowników. Zasiłek nie przysługuje bowiem w okresie, w którym pracownik otrzymuje wynagrodzenie, a tak jest w przypadku urlopu wypoczynkowego.

W przepisach kodeksu pracy (art. 166) przewidziano co prawda sytuacje, w których urlop wypoczynkowy ulega przerwaniu z mocy prawa (np. choroba pracownika, odosobnienie w związku z chorobą zakaźną). Wśród nich nie ma jednak przyznania pracownikowi dodatkowego zasiłku opiekuńczego.

Skrócenie urlopu

Co więcej, jeżeli pracodawca ma prawo odwołać pracownika z urlopu wypoczynkowego (w ściśle określonych przypadkach wskazanych w art. 167 k.p.), to już pracownik nie ma prawa jednostronnie żądać skrócenia udzielonego mu wypoczynku (np. w celu skorzystania z dodatkowego zasiłku opiekuńczego). Oczywiście może poprosić pracodawcę o takie anulowanie całości lub części urlopu wypoczynkowego, ale ten nie musi się zgodzić.

Pracodawcy różnie podchodzą do takich próśb. Niektórzy godzą się na przerwanie urlopu wypoczynkowego, gdyż nie muszą wówczas dalej ponosić kosztu nieobecności pracownika w pracy (w okresie pobierania zasiłku koszt przejmuje ZUS). Z drugiej strony niektórzy pracodawcy nie wyrażają zgody na skrócenie urlopu, ponieważ chcą np. zmniejszyć wymiar zaległości urlopowych.

To kontynuacja

Kolejnym ciekawym zagadnieniem jest powrót do pracy po urlopie macierzyńskim (lub po urlopie na warunkach urlopu macierzyńskiego, urlopie rodzicielskim czy urlopie ojcowskim). Po zakończeniu tych urlopów pracodawca ma obowiązek dopuszczenia pracownika do pracy na dotychczasowym stanowisku, a jeżeli nie jest to możliwe – na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu lub na innym stanowisku odpowiadającym jego kwalifikacjom zawodowym, za wynagrodzeniem za pracę, jakie otrzymywałby, gdyby nie korzystał z urlopu (art. 1832 k.p.).

Nie ma żadnych wątpliwości, że ten obowiązek pracodawcy ma charakter bezwzględny. Dotyczy on przede wszystkim powrotu do pracy bezpośrednio po ww. urlopach (art. 163 § 3 k.p.). Dodatkowo – według orzecznictwa Sądu Najwyższego – obowiązek ten spoczywa na pracodawcy również wtedy, gdy pracownik wraca z urlopu wypoczynkowego udzielonego w trybie art. 163 § 3 k.p., ponieważ należy go traktować jako kontynuację urlopu rodzicielskiego lub macierzyńskiego (np. wyrok SN z 24 kwietnia 2019 r., II PK 343/17).

Zdaniem autorki

dr Iwona Jaroszewska-Ignatowska, radca prawny, partner w Raczkowski sp.k.

Kwestią otwartą pozostaje to, czy obowiązek dopuszczenia rodzica do pracy na tym samym stanowisku i bez straty na wynagrodzeniu jest aktualny, gdy pracownik nie wraca do pracy bezpośrednio po urlopie związanym z rodzicielstwem (lub po urlopie wypoczynkowym), ale po wielotygodniowym okresie pobierania dodatkowego zasiłku opiekuńczego, z którego można korzystać już od 8 marca br. Naszym zdaniem tak, ponieważ dodatkowy zasiłek udzielany jest w określonym celu – sprawowania osobistej opieki nad małym dzieckiem, które z powodu COVID-19 nie może być w tym czasie oddane pod opiekę do placówek, które powinny ją sprawować. Wydaje się więc, że w przeciwieństwie do zwolnienia lekarskiego pracownika, okres korzystania przez niego z dodatkowego zasiłku z powodu zamknięcia szkoły, żłobka, przedszkola lub klubiku dziecięcego z powodu COVID-19 przypadający bezpośrednio po urlopie macierzyńskim, rodzicielskim lub ojcowskim stanowi niejako przedłużenie tych urlopów.

Zdaniem autorki

Zuzanna Rosner-Laskorzyńska, radca prawny w Raczkowski sp.k.

Opisane trudności były zgłaszane w poprzednich okresach funkcjonowania dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Mimo to ustawodawca nadal nie zdecydował się na uregulowanie takiego przypadku w przepisach. Oznacza to, że najwyraźniej nie jest jego intencją umożliwienie przerwania urlopu wypoczynkowego udzielonego rodzicowi bezpośrednio po urlopie macierzyńskim (lub innym podobnym) w celu skorzystania z dodatkowego zasiłku opiekuńczego.