Czy temat wolnej wigilii to kwestia czysto polityczna i społeczna, czy też gospodarcza? - Wolna wigilia z punktu widzenia gospodarczego ma zdecydowanie znaczenie. Mamy pewną dni wolnych w roku. Można dyskutować o tym czy wigilia faktycznie jest „pełnoprawnym” dniem dla PKB i budowania sprzedaży. Handel jednak wtedy pracuje. Część firm także funkcjonuje. Z drugiej strony pamiętajmy, że jeśli mielibyśmy wolną wigilię, to rozmowy z pracownikami, chęć spędzenia z nimi czasu w mniej formalnym trybie, przesunęłaby się na inny dzień. Temat wolnej wigilii jest bardzo delikatną sprawą. Regulacje trzeba wprowadzać z odpowiednim wyprzedzeniem – mówi Soroczyński, który wskazywał także, że gospodarka po trudniejszym okresie wchodzi w lepszy okres.