Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu dla Polski. Uzasadniła swoją decyzję pogorszeniem prognoz deficytu, brakiem wiarygodności strategii konsolidacji fiskalnej, szybkim przyrostem długu oraz krajową sytuacją polityczną. Dlaczego jednak rynki niespecjalnie przejęły się ruchem Fitcha? – Być może dlatego, że to wszystko są argumenty, które wszyscy dobrze znaliśmy – tłumaczy Piotr Bielski, dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych Banku Santander, gość programu Marcina Piaseckiego.
– Sytuacja polityczna powoduje, że od jakiegoś czasu nie było zbyt dużych oczekiwań co do działań w zakresie konsolidacji fiskalnej w Polsce. Efekt tego taki jest, że trudno liczyć na jakieś znaczące obniżenie deficytów i istotne zatrzymanie ścieżki wzrostu długu, jedyną nadzieją jest szybki wzrost gospodarczy. Tyle że ta nadzieja już się w zasadzie materializuje – dodał Piotr Bielski.