Współpraca spółki jawnej ze wspólnikiem opłaca się podatkowo
Dobra wiadomość dla wspólników spółki jawnej - mogą przerzucić część przychodów do swoich jednoosobowych działalności i tam je korzystniej rozliczyć. Fiskus potwierdził to w interpretacjach.
Dwóch lekarzy prowadzi biznes w spółce jawnej. Mają w niej po 50 proc. udziałów. Od dochodów płacą liniowy PIT. Założyli też własne, jednoosobowe firmy, które wykonują usługi medyczne dla spółki polegające na specjalistycznej opiece lekarskiej nad jej klientami. Wystawiają spółce faktury, które są zaliczane do podatkowych kosztów. Przychody z jednoosobowych biznesów lekarze rozliczają ryczałtem.
Co daje taka konstrukcja? Przerzucenie części przychodów spółki na JDG, na ryczałt, powinno być korzystniejsze niż zostawienie ich na liniówce, gdzie płaci się 19 proc.
Fiskus nie ma nic przeciwko temu. Przyznał też, że kwoty z faktur za usługi lekarskie można zaliczać do podatkowych kosztów wszystkich wspólników spółki jawnej. Oznacza to, że wspólnik rozliczy w swoich kosztach (proporcjonalnie do udziałów) usługi, które sam wykonuje.
Bezwzględny zakaz amortyzacji
Podatnicy, którzy zainwestowali w nieruchomości mieszkalne na wynajem, mogą je amortyzować do końca 2022 r. - przewidują przepisy przejściowe tzw. Polskiego Ładu.W trudnej sytuacji są podatnicy, którzy z wynajmowania mieszkań uczynili biznes.
Tak jak pewna kobieta, która w ramach jednoosobowej firmy zajmuje się wynajmem i zarządzaniem nieruchomościami własnymi lub dzierżawionymi. Chciała się upewnić, czy w 2023 r. i latach następnych nadal będzie mogła zaliczać do kosztów odpisy amortyzacyjne mieszkania od mieszkań nabytych przed 1 stycznia 2022 r. Doskonale wiedziała, że na podstawie przepisu przejściowego podatnicy PIT i CIT mogą z amortyzacji korzystać nie dłużej niż do 31 grudnia 2022 r., ale w swoim wniosku do skarbówki stwierdziła, że zakaz amortyzacji po tej dacie jest niezgodny z konstytucyjną ochroną praw nabytych i interesów w toku wynikającą z zasady demokratycznego państwa prawnego.
Nie zrobiło to wrażenia na urzędnikach skarbówki. Stwierdzili tylko, że to nie fiskus, lecz Trybunał Konstytucyjny ma kompetencje do kontroli konstytucyjności norm prawnych.
Integracja odroczona o 30 miesięcy
Konieczność zintegrowania kas fiskalnych online z terminalami płatniczymi już nie spędza przedsiębiorcom snu z powiek. Mieli to zrobić do 1 lipca 2022 r., ale dostali na to dodatkowe 30 miesięcy. Do końca 2024 r. nie będą karani za brak integracji.
Oficjalnym powodem odsunięcia w czasie nowego obowiązku jest wyjście naprzeciw oczekiwaniom biznesu. Ale doradcy podatkowi nie do końca w to wierzą. Ich zdaniem problem z integracją ma także skarbówka.
Zwrot za ładowanie służbowego ekoauta nie jest opodatkowany
Fiskus zmienił niekorzystne dla podatników stanowisko w sprawie elektrycznych samochodów. Jeszcze w ubiegłym roku skarbówka twierdziła, że w zryczałtowanym przychodzie, jaki pracodawca powinien naliczać pracownikowi z tytułu prywatnych jazd służbowym samochodem, nie mieści się kwota na pokrycie kosztów ładowania w domu służbowego elektryka. Taki zwrot kosztów jest dla pracownika dodatkowym świadczeniem, więc należy go zaliczyć do jego przychodów i opodatkować.
Teraz szef Krajowej Administracji Skarbowej przyznał, że wartość sfinansowanej przez pracodawcę energii elektrycznej jest uwzględniana w ryczałtowym przychodzie. Jeśli jednak dodatek na ładowanie jest wyższy niż wartość zużytej energii, to nadwyżkę trzeba opodatkować.
Eksperci podatkowi radzą co robić, żeby uniknąć ewentualnych sporów ze skarbówką na tym tle.
Jak rozliczyć opóźniony dodatek covidowy dla lekarza na JDG?
Lekarka, która jest specjalistą anestezjologii oraz intensywnej terapii, zapytała o to skarbówkę. W czasie epidemii koronawirusa świadczyła usługi medyczne dla szpitala covidowego. W tym okresie prowadziła jednoosobową działalność gospodarczą i płaciła liniowy PIT. Za usługi dla szpitala przysługiwało jej dodatkowe wynagrodzenie, tzw. dodatek covidowy. Pieniądze te zostały wypłacone z dużym opóźnieniem. Lekarka miała już wtedy zawieszoną działalność i pracowała w innym podmiocie.
Skarbówka stwierdziła, że dodatek covidowy nie jest elementem wynagrodzenia przysługującego lekarce na podstawie umowy. Jest wypłacany przez administrację szpitala zgodnie z poleceniem ministra zdrowia. Przychód z tytułu takiego dodatkowego świadczenia pieniężnego powstaje na podstawie art. 14i ustawy o PIT, czyli w momencie zapłaty.
- Jeżeli w okresie zawieszenia działalności przedsiębiorca uzyskał dochód (czyli przychód minus koszty) z biznesu, musi go opodatkować. W taki sposób, w jaki rozlicza swoją firmę, czyli liniowym PIT i w zeznaniu za rok, w którym otrzymała dodatek - odpowiedział lekarce fiskus.
Czytaj więcej:
Wynagrodzenie w kryptowalucie? Możliwe, ale nie zawsze
Są firmy na świecie, które wypłacają wynagrodzenia w kryptowalutach, by uciec przed inflacją. Czy polscy przedsiębiorcy również mogą zastosować takie rozwiązanie?
Eksperci są zgodni, że co do zasady pracownicy muszą otrzymać pensje w tradycyjnym pieniądzu. Wskazują jednak, że w kryptowalutach można wypłacać np. uznaniowe nagrody czy bonusy za wartość wnoszoną przez pracownika do biznesu. Powinno to jednak zostać ustalone w umowie o pracę.
Nieco więcej swobody w tym względzie dają umowy cywilnoprawne. Oprócz gwarantowanego minimalnego wynagrodzenia, które musi być płacone w pieniądzu, cała reszta może być wyrażona kryptowalutami. Powinno to jednak wynikać wprost z zawartej umowy.
Ubezpieczyciele podnoszą ceny obowiązkowych polis
Inflacja i wzrost wartości średniej szkody zmusił towarzystwa ubezpieczeń do podniesienia ceny polis OC za sierpień 2022 r.W stosunku do 2021 r. wzrosły one o 4 proc.
Taka podwyżka nie kompensuje wpływu inflacji, co może oznaczać, że nie jest to ostatnia podwyżka. Po dwuletnim zastoju ceny obowiązkowych ubezpieczeń znów mają rosnąć.
Ubezpieczyciele wskazują, że na ceny polis wpływ mają rekomendacje w zakresie likwidacji szkód komunikacyjnych wydane przez Komisję Nadzoru Finansowego.Ich wdrożenie ma kosztować ubezpieczycieli 500 mln zł rocznie.
Czytaj więcej: