Aktualizacja: 05.07.2025 18:59 Publikacja: 28.01.2025 04:55
Premier Izraela Benjamin Netanjahu był w Warszawie w 2019 r. na konferencji bliskowschodniej
Foto: PAP/Paweł Supernak
Obchodzona 27 stycznia rocznica wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz-Birkenau wywołała nie tylko wspomnienia o hitlerowskim ludobójstwie, ale też stała się przyczynkiem do politycznej awantury o ściganie całkiem współczesnych zbrodni. Oto bowiem 9 stycznia polski rząd wydał uchwałę, w której zadeklarował, ze „zapewni wolny i bezpieczny dostęp i udział w tych obchodach najwyższym przedstawicielom Państwa Izrael”.
Mogło to budzić skojarzenia z urzędującym premierem Izraela Beniaminem Netanjahu. Ściga go Międzynarodowy Trybunał Karny w związku z oskarżeniem o zbrodnie wojenne w Strefie Gazy. Od razu w mediach pojawiło się wiele komentarzy, wskazujących że taka uchwała oznaczała lekceważenie międzynarodowych zobowiązań Polski. Skrytykowano nie tylko rząd, ale i prezydenta Andrzeja Dudę, który zawczasu zwrócił się do rządu z apelem w tej sprawie.
Choć przywrócenie kolegialności orzekania w drugiej instancji wydłuży rozpoznawanie spraw, to zdaniem 59 proc. u...
82 proc. uczestników panelu prawników „Rzeczpospolitej” uważa, że reformy, które pozwolą skrócić czas rozpoznawa...
Przepisy należy upraszczać, a jednocześnie poprawiać jakość pracy urzędniczej – tak twierdzą uczestnicy Panelu P...
Prokurator powinien stracić prawo do odmowy obecności pełnomocnika podczas przesłuchania świadka – uważa większo...
Unowocześnienie techniczne sądów i poprawa ich organizacji to klucz do uzdrowienia sądownictwa. Tak twierdzi 62...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas