Aktualizacja: 26.04.2025 09:12 Publikacja: 28.01.2025 04:55
Premier Izraela Benjamin Netanjahu był w Warszawie w 2019 r. na konferencji bliskowschodniej
Foto: PAP/Paweł Supernak
Obchodzona 27 stycznia rocznica wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz-Birkenau wywołała nie tylko wspomnienia o hitlerowskim ludobójstwie, ale też stała się przyczynkiem do politycznej awantury o ściganie całkiem współczesnych zbrodni. Oto bowiem 9 stycznia polski rząd wydał uchwałę, w której zadeklarował, ze „zapewni wolny i bezpieczny dostęp i udział w tych obchodach najwyższym przedstawicielom Państwa Izrael”.
Mogło to budzić skojarzenia z urzędującym premierem Izraela Beniaminem Netanjahu. Ściga go Międzynarodowy Trybunał Karny w związku z oskarżeniem o zbrodnie wojenne w Strefie Gazy. Od razu w mediach pojawiło się wiele komentarzy, wskazujących że taka uchwała oznaczała lekceważenie międzynarodowych zobowiązań Polski. Skrytykowano nie tylko rząd, ale i prezydenta Andrzeja Dudę, który zawczasu zwrócił się do rządu z apelem w tej sprawie.
Prokurator powinien stracić prawo do odmowy obecności pełnomocnika podczas przesłuchania świadka – uważa większo...
Unowocześnienie techniczne sądów i poprawa ich organizacji to klucz do uzdrowienia sądownictwa. Tak twierdzi 62...
Dwie tzw. nowe Izby Sądu Najwyższego powinny zniknąć - twierdzi większość prawników pytanych przez „Rzeczpospoli...
Przygotowywana reforma prokuratury powinna zmierzać w kierunku większej samodzielności prokuratorów – uważają ek...
Prawnicy są podzieleni w sprawie przyszłego traktowania tzw. neosędziów. Jednak większość uważa, że młodym sędzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas