Wypowiedzenie warunków pracy lub płacy następuje wówczas, gdy pracodawca proponuje pracownikowi na piśmie nowe warunki pracy lub płacy.
Wskazuje na to wprost art. 42 § 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=AE89BF528781D2C42167CAF23691862B?id=76037]kodeksu pracy[/link]. Orzecznictwo sądowe precyzuje ponadto, że z wypowiedzeniem zmieniającym mamy do czynienia wtedy, gdy pracodawca wypowiada dotychczasowe warunki pracy lub płacy i zarazem proponuje w to miejsce nowe warunki.
Tak też wskazywał [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 7 I 1997 r. (I PKN 51/96).[/b] Zatem wypowiedzenie zmieniające powinno zawierać wskazanie, jakie warunki pracy lub płacy ulegną zmianie po upływie okresu wypowiedzenia i co pracodawca proponuje w ich miejsce.
[srodtytul]Milcząca zgoda[/srodtytul]
W treści wypowiedzenia zmieniającego pracodawca powinien też pouczyć pracownika, że jeżeli przed upływem połowy okresu wypowiedzenia nie złoży oświadczenia o odmowie przyjęcia zaproponowanych warunków, uważa się, że wyraził zgodę na te warunki. Ma to istotne znaczenie, gdyż określa, jakie są skutki milczenia pracownika wobec złożonego mu wypowiedzenia zmieniającego.
Z pouczenia tego wynika, że jeśli pracownik będzie milczał i nie wyrazi swojego sprzeciwu wobec nowych warunków pracy w czasie równym połowie okresu wypowiedzenia, to będzie to równoznaczne z przyjęciem zaproponowanych mu warunków.
Jeśli zaś pracodawca nie zamieści w treści wypowiedzenia takiego pouczenia, to pracownik może aż do końca okresu wypowiedzenia złożyć oświadczenie o odmowie przyjęcia zaproponowanych warunków. Zatem zaniedbanie pracodawcy w postaci niezamieszczenia tego pouczenia będzie powodowało wydłużenie okresu, w który pracownik może nie przyjąć nowych warunków pracy lub płacy.
[srodtytul]Prawo do odwołania[/srodtytul]
W treści wypowiedzenia zmieniającego konieczne jest wskazanie pracownikowi, że ma on prawo odwołać się od wypowiedzenia zmieniającego do sądu pracy. Wynika to z odpowiednio tu stosowanego art. 30 § 5 k.p.
Naruszenie przez pracodawcę tego obowiązku nie powoduje nieważności oświadczenia o wypowiedzeniu, lecz jest w tym zakresie naruszeniem przepisów o wypowiadaniu warunków pracy lub płacy. Ponadto brak tego pouczenia może stanowić okoliczność usprawiedliwiającą przekroczenie przez pracownika terminu do wniesienia odwołania.
Podobnie wypowiadał się [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 23 listopada 2000 r. (I PKN 117/00)[/b], stwierdzając, że brak pouczenia pracownika przez pracodawcę o prawie odwołania się od wypowiedzenia oraz o terminie dokonania tej czynności może stanowić okoliczność usprawiedliwiającą jego przekroczenie.
W myśl bowiem art. 264 § 1 k.p. odwołanie od wypowiedzenia powinno być wniesione w ciągu siedmiu dni od daty otrzymania wypowiedzenia. Jest to więc stosunkowo krótki czas, a jego przekroczenie powoduje poważne skutki prawne, gdyż niezachowanie tego terminu skutkuje oddaleniem powództwa pracownika. Jeżeli jednak pracownik nie dochował tego terminu wskutek braku wiedzy o nim, gdyż pracodawca go o nim nie pouczył, to może domagać się przywrócenia terminu do wniesienia odwołania.
Zgodnie bowiem z art. 265 § 1 k.p., jeśli pracownik nie wniósł, bez swojej winy, odwołania do sądu pracy w terminie, sąd ten może mu przywrócić termin do wniesienia odwołania. W razie więc braku pouczenia uznać , że przekroczenie terminu z art. 264 k.p. nastąpiło bez winy pracownika i sąd powinien przywrócić mu termin do wniesienia odwołania od wypowiedzenia zmieniającego.
[ramka][b]Przykład[/b]
Jolanta J. otrzymała 12 października 2009 r. wypowiedzenie zmieniające jej warunki płacowe. Pracodawca nie zamieścił w nim pouczenia o prawie do wniesienia odwołania do sądu pracy w terminie siedmiu dni.
Nie wiedząc o tym terminie, Jolanta J. dopiero 15 listopada 2009 r. złożyła w sądzie pozew, domagając się przywrócenia jej dotychczasowych warunków płacy. Równocześnie złożyła też wniosek o przywrócenie terminu do złożenia pozwu, wskazując, że opóźnienie powstało bez jej winy.
Pracodawca wniósł wówczas o oddalenie jej powództwa, podnosząc, że zostało ono złożone po terminie. Sąd po ustaleniu, że kobieta nie została przez pracodawcę pouczona o prawie do wniesienia odwołania od wypowiedzenia zmieniającego, przywrócił jej termin do złożenia pozwu i rozpoznał merytorycznie sprawę. [/ramka]
[ramka][b]Uwaga[/b]
Spóźnione złożenie przez pracownika odwołania od wypowiedzenia dokonanego przez pracodawcę może skutkować oddaleniem jego powództwa, bez względu na to, czy wypowiedzenie to było zgodne z prawem lub uzasadnione.[/ramka]
[i]Autor jest sędzią w Sądzie Okręgowym w Kielcach[/i]