Aktualizacja: 16.02.2025 14:47 Publikacja: 10.04.2022 12:45
Foto: Adobe Stock
Ryczałt od dochodów spółek, czyli tzw. estoński CIT, to system opodatkowania będący alternatywą dla „klasycznych” przepisów dotyczących podatku dochodowego od osób prawnych. Rozwiązane to zostało przeznaczone dla podatników prowadzących działalność w formie spółki z o.o., akcyjnej, komandytowo-akcyjnej i komandytowej, jeżeli spełnią oni warunki dotyczące m.in. zatrudnienia, struktury właścicielskiej czy udziału przychodów z działalności operacyjnej. Po przyjęciu tego systemu opodatkowania, obowiązek podatkowy pojawia się w momencie wypłaty zysku ze spółki. Samą wypłatę zysków należy w tym przypadku rozumieć szeroko. Podstawą opodatkowania w ryczałcie jest bowiem m.in., co istotne z punktu podatników niosących pomoc humanitarną, suma dochodu z tytułu ukrytych zysków i dochodu z tytułu wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą.
W tym roku przedsiębiorcy mają dodatkowe dwa miesiące na sporządzenie i złożenie deklaracji na podatek od nieruchomości. Powinni w tym czasie ponownie przyjrzeć się firmowej infrastrukturze.
Jeżeli organ przystąpił do weryfikacji rozliczeń podatku od nieruchomości, to należy już w trakcie kontroli przeanalizować ryzyko pociągnięcia do odpowiedzialności karnej skarbowej. Gdy jest ono istotne, warto rozważyć złożenie czynnego żalu.
Gdy restrukturyzacja zobowiązań dłużnika zostanie uznana za pomoc publiczną, spłata zobowiązań w zakresie wierzytelności powstałych z tytułu podatków może polegać wyłącznie na odroczeniu terminu płatności lub rozłożeniu na raty.
Odpowiednie podejście do udokumentowania i wykazania straty ponoszonej na poszczególnych transakcjach lub na całej działalności może znacząco ograniczyć ryzyka związane z potencjalnymi pytaniami i zastrzeżeniami organów podatkowych.
Gdy zakres dodatkowych robót i należne za nie wynagrodzenie nie zostały wcześniej przez strony zgodnie ustalone i zostały później zasądzone przez sąd, dopiero wtedy możliwe jest ustalenie podstawy opodatkowania VAT.
Po niemieckim koncernie Rheinmetall, także francuski Thales otworzy fabrykę na Ukrainie. Będzie produkować sprzęt wojskowy z najwyższej technologicznej półki.
Swoimi ostatnimi działaniami prezydent USA Donald Trump „chce zmusić Europę do podjęcia takich działań, które bardzo nasz kontynent wzmocnią” – uważa gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.
Czy w czasie polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej nadzwyczajny szczyt Europejczyków powinien się odbywać w Paryżu? To jedno z pytań, które się pojawia po burzy wywołanej przez Amerykanów.
Europejscy liderzy spotkają się w przyszłym tygodniu na nadzwyczajnym szczycie poświęconym wojnie na Ukrainie. Spotkanie to jest odpowiedzią na obawy, że Stany Zjednoczone prowadzą rozmowy pokojowe z Rosją, które mogą wykluczyć Europę z procesu decyzyjnego.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Departament Stanu USA oraz MSZ Rosji wydały komunikaty w sprawie rozmowy Marco Rubio z Siergiejem Ławrowem, która dotyczyła znalezienia rozwiązania w sprawie wojny w Ukrainie.
Jak ocenił w mediach społecznościowych Jarosław Kaczyński, „Donald Tusk sygnalizuje, że woli być liderem antyamerykańskiej europejskiej rebelii”. Zdaniem prezesa PiS „tworzy to dla Polski groźną sytuację, gdyż sojusz z USA jest fundamentalnym elementem naszego bezpieczeństwa”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas