Gaśnie nadzieja na pełne odliczenie VAT od kosztów utrzymania firmowych aut, gdy pracownicy mogą z nich korzystać po godzinach. Nawet jeśli firma obciąża kadrę rynkowymi kosztami najmu, nie przysługuje jej prawo do pełnego odliczenia. Takie kontrowersyjne stanowisko potwierdził w drugim już wyroku Naczelny Sąd Administracyjny.
Opodatkować tak, odliczyć nie
Fiskus od paru lat bardzo restrykcyjnie interpretuje przepisy o odliczeniu VAT i próbuje ograniczyć 100-proc. odpis do absolutnie wyjątkowych sytuacji. Stawia przy tym zaskakujące warunki. Jeszcze większe zaskoczenie spotyka podatników ze strony NSA.
Sąd twierdzi bowiem, że jeśli firma – w tym przypadku handlująca zegarkami i elektroniką – odpłatnie, na rynkowych zasadach udostępnia auta swoim pracownikom po godzinach pracy, nie robi tego w ramach działalności gospodarczej. NSA podkreśla, że prawo do odliczenia 100 proc. VAT od zakupu samochodu i wydatków eksploatacyjnych przysługuje tylko, gdy pojazd jest wykorzystywany wyłącznie do działalności gospodarczej. Skoro najem pracownikowi działalnością nie jest, to odliczyć można tylko połowę VAT.
Eksperci nie mają przy tym żadnych wątpliwości, że od najmu firmowych samochodów VAT zapłacić trzeba.
Omawiana sprawa dotyczy aut używanych przez handlowców. Pracodawca, pytając ministra finansów o rozliczenie VAT, opisał, że stworzy regulamin użytku samochodów. Handlowcy będą mogli z nich korzystać tylko w celach firmowych i prowadzić ewidencję wszystkich tras.
W wyjątkowych sytuacjach pracownicy skorzystają z samochodów w innych celach, ale po poinformowaniu pracodawcy, który naliczy za te jazdy opłatę według ceny rynkowej. To użytek możliwy tylko poza godzinami pracy. Pracownik więc stanie się zwykłym klientem firmy. Gdyby skorzystał z auta prywatnie bez informowania firmy, oprócz opłaty rynkowej zapłaciłby karę. By ułatwić kontrolę, auta mają być wyposażone w GPS. W razie posiadania wolnych samochodów firma może też je udostępniać odpłatnie innym.
Najem to działalność
Minister odpowiedział, że zarówno używanie aut do pracy, jak i ich ewentualny wynajem to niewątpliwie działalność gospodarcza. Odmówił jednak pełnego odliczenia z innych powodów. Pomimo starań firmy nie można bowiem wykluczyć, że pracownicy nie skorzystają z aut samowolnie, skoro parkują nimi pod domem.
WSA przychylił się do stanowiska firmy, ale NSA stanął po stronie skarbówki. I dał jej dodatkowy argument. Sędzia Marek Kołaczek wskazał, że działalność gospodarczą trzeba odróżnić od innych czynności, które też mogą być opodatkowane. I przywołał art. 8 ust. 2 ustawy o VAT, w którym jest mowa o opodatkowaniu świadczeń nieodpłatnych usług do celów innych niż działalność gospodarcza. Tłumaczył, że udostępnienie aut do celów prywatnych – bez znaczenia, czy odpłatnie czy nie – dowodzi, że są to cele prywatne.
Sygnatura akt: I FSK 1556/15
OPINIA