Od 1 stycznia małe spółki z o.o. i akcyjne płacą tylko 15 proc. CIT. Zdaniem Ministerstwa Finansów z niższej stawki może skorzystać prawie 400 tys. podatników. Jednak ci, którzy rozliczają się w uproszczony sposób, będą musieli na korzyści zaczekać ponad rok.
– Chodzi o spółki, które przez cały rok płacą miesięczne zaliczki w stałej wysokości – mówi Paweł Szymański, doradca podatkowy, właściciel kancelarii doradztwa podatkowego. – Wynoszą 1/12 podatku wynikającego z zeznania złożonego w ubiegłym roku (lub dwa lata temu). Ponieważ CIT wynosił wtedy 19 proc., wychodzi na to, że w ciągu roku zapłacą fiskusowi więcej. A nadpłatę odzyskają dopiero w 2018 r. po złożeniu zeznania rocznego. Na korzyści ze stosowania niższej stawki CIT trzeba więc będzie trochę zaczekać, nawet do połowy przyszłego roku (fiskus ma trzy miesiące na zwrot nadpłaty). Wygląda to na przeoczenie ustawodawcy – tłumaczy Paweł Szymański.