„W trakcie kontroli ujawniliśmy ukrycie dochodów" – tak zaczynają się e-maile wysyłane przez oszustów. Dalej jest informacja o załączniku, w którym rzekomo znajdują się dokumenty wskazujące naruszenie przepisów oraz informujące o sankcji. Nie można go otwierać – ostrzega Ministerstwo Finansów w zamieszczonym na swojej stronie internetowej komunikacie. Załącznik zawiera bowiem zainfekowane wirusami pliki.
Ministerstwo przedstawia wzory fałszywych wiadomości. Jest też w nich prośba o kontakt, także e-mailowy. Nie należy na nią reagować.
To nie pierwszy taki przypadek. W maju np. oszuści rozsyłali wiadomości z informacją o „zadłużeniu w Departamencie Podatku". I z załącznikiem ze złośliwym wirusem.
Przypomnijmy, że urzędowa korespondencja musi mieć określoną formułę. Szczegóły określa ordynacja podatkowa i na jej przepisy musi się powołać nadawca. Przykładowo, zgodnie z art. 159, w wezwaniu należy wskazać:
– nazwę i adres organu podatkowego;
– imię i nazwisko osoby wzywanej;
– w jakiej sprawie i w jakim charakterze oraz w jakim celu zostaje wezwana;
– czy powinna się stawić osobiście lub przez pełnomocnika, czy może złożyć wyjaśnienie lub zeznanie na piśmie lub elektronicznie;
– czy dokumenty mogą być przedłożone w formie elektronicznej;
– termin spełnienia żądania albo dzień, godzinę i miejsce zgłoszenia się;
– skutki niezastosowania się do wezwania.