28 czerwca 2015 r. zmieniła się definicja obiektu budowlanego w prawie budowlanym. Wpływa to na rozliczenie podatku od nieruchomości, gdyż ustawa o podatkach i opłatach lokalnych odwołuje się do tych przepisów. Wprowadzona zmiana budzi kontrowersje i powoduje niepewność przedsiębiorców, zwłaszcza w odniesieniu do budowli. Okazuje się, że mimo zapowiadanych przez ustawodawcę ułatwień wprowadzone zmiany dodatkowo skomplikują życie nie tylko podatnikom, ale również organom podatkowym.

Przypomnijmy, że nowe przepisy definiują obiekt budowlany jako budynek, budowlę bądź obiekt małej architektury, wraz z instalacjami zapewniającymi możliwość użytkowania go zgodnie z przeznaczeniem, wzniesiony z użyciem wyrobów budowlanych.

Jeśli chodzi o budynki, to ich opodatkowanie podatkiem od nieruchomości pozostanie na dotychczasowych zasadach. Jest natomiast obawa, iż organy podatkowe będą dążyć do opodatkowania niektórych urządzeń technicznych wewnątrz budynków.

Przy opodatkowaniu budowli decydujące znaczenie będzie miało określenie, iż obiekt budowlany musi być wzniesiony z użyciem wyrobów budowlanych. Nietrafne doprecyzowanie definicji wzbudza słuszne kontrowersje, związane zwłaszcza z odniesieniem do art. 3 pkt 3 prawa budowlanego. Przepis ten wyszczególnia, jakie obiekty należy zaliczyć do budowli. Już na pierwszy rzut oka widać, że nie wszystkie przykłady budowli wymienione w przepisie zostały wzniesione z użyciem wyrobów budowlanych. Dotyczy to np. zbiorników czy sieci technicznych.

Opodatkowanie budowli już teraz budzi wiele sporów. Można się jednak spodziewać nowych. Okazuje się, że nowelizacja, która na pozór nic nie zmieniała, wprowadzi zamęt w podatku od nieruchomości.

—oprac. mpa

Autor jest konsultantem w Dziale Podatków i Opłat w Alma Consulting Group Polska