Przełom w rozliczaniu usług gastronomicznych. Fiskus po wielu latach akceptowania preferencyjnej 8-proc. stawki VAT chce wyższego podatku. Minister finansów zaczął zmieniać wcześniejsze, korzystne dla restauratorów, interpretacje.
Oto przykład. Firma prowadząca sieć punktów gastronomicznych zapytała o rozliczenie sprzedawanych produktów (zupy, sałatki, dania z grilla, napoje). Chce je opodatkować 8-proc. VAT jako usługę gastronomiczną. Nie dotyczy to towarów, które zostały przez ustawodawcę wyraźnie pozbawione tej możliwości. Chodzi o napoje, np. alkoholowe powyżej 1,2 proc., mieszankę piwa i napojów bezalkoholowych, w których zawartość alkoholu przekracza 0,5 proc., kawę, herbatę, wody mineralne, napoje gazowane. Te są obciążone 23-proc. VAT.