- Prowadzę jednoosobową firmę. Z urzędem skarbowym rozliczam się na podstawie księgi przychodów i rozchodów. Zajmuję się prowadzeniem kawiarni. W najbliższym czasie zamierzam zmienić wystrój lokalu. Chciałbym urządzić w nim akwarium. Czy wydatki na jego zakup oraz utrzymanie będę mógł zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów? – pyta czytelnik.
W opisanej sytuacji kluczowe znaczenie ma ogólna definicja kosztów uzyskania przychodów. Jest ona zawarta w art. 22 ust. 1 ustawy o PIT. Zgodnie z tym przepisem kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem wymienionych w art. 23 ustawy o PIT. Odpowiadając na pytanie czytelnika należy zatem przeanalizować również zawarty w art. 23 ust. 1 ustawy o PIT katalog wydatków nieuznawanych za koszty podatkowe. Pewne wątpliwości może budzić jedynie art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT, który wyklucza z kosztów uzyskania przychodów wydatki na reprezentację.
W praktyce przyjęła się jednak wykładnia przepisów, zgodnie z którą wydatków na wystrój wnętrza, co do zasady, nie należy uznawać za wydatki na reprezentację. Są to zwykłe koszty prowadzonej działalności, podobnie jak np. wydatki na remonty lub na usługi firmy sprzątającej.
W konsekwencji istotne jest zbadanie, czy wydatki na zakup i utrzymanie akwarium w kawiarni spełniają definicję zawartą w art. 22 ust. 1 ustawy o PIT, a więc czy są ponoszone w celu uzyskania przychodu. W mojej ocenie na takie pytanie należy odpowiedzieć twierdząco. Wystrój wnętrza jest bowiem bardzo istotny w tego typu działalności.
Co istotne, z taką wykładnią przepisów zgadzają się organy podatkowe. Przykładem jest interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach 6 lutego 2012 r. (IBPBI/1/415-1150/11/ZK). Odpowiadała ona na pytanie właściciela restauracji, który kupił akwarium morskie o wartości ok. 25 tys. zł. Wnioskodawca zapytał, czy odpisy amortyzacyjne od wartości początkowej akwarium oraz wydatki na jego utrzymanie (zakup pokarmu dla ryb, uzupełnianie fauny i flory akwarium np. ryb i koralowców, uzupełnianie soli, wymianę filtrów, energię elektryczną) są kosztem uzyskania przychodów.
Izba Skarbowa w Katowicach zgodziła się, że kwoty te mogą zostać uwzględnione przy obliczaniu dochodu. Takie samo stanowisko zajęła również w interpretacji z 16 maja 2013 r. (IBPBI/1/415-202/13/AP).
Takiej samej odpowiedzi udzieliła Izba Skarbowa w Warszawie w odpowiedzi na pytanie komornika sądowego, który rozważał zakup akwarium słodkowodnego do pomieszczenia biurowego kancelarii, w którym są przyjmowani interesanci. W interpretacji z 19 listopada 2012 r. (IPPB1/415-1060/12-2/JB) wskazała ona, że „w kontekście zdefiniowanego wyżej pojęcia „reprezentacja" oraz z analizy przytoczonego art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, wnioskodawca do kosztów uzyskania przychodów, w myśl art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, będzie mógł zaliczyć wydatki poniesione na zakup: akwarium z rybkami słodkowodnymi, zakup pokarmu dla ryb, uzupełnienie fauny i flory oraz innego wyposażenia akwarium".
Warto jednak zauważyć, że we wszystkich powyższych odpowiedziach organy podatkowe starają się zastrzec, że tak naprawdę dopiero w czasie postępowania podatkowego będą mogły zweryfikować, czy wydatki mają związek z przychodami, czyli spełniają warunki określone w art. 22 ust. 1 ustawy o PIT. Wskazują, że „zasadność zaliczenia wskazanych we wniosku wydatków do kosztów uzyskania przychodów prowadzonej działalności gospodarczej, może zostać zweryfikowana w toku ewentualnego postępowania podatkowego, prowadzonego przez uprawniony organ podatkowy".
W mojej ocenie takie zastrzeżenia nie powinny jednak wywoływać skutków prawnych. Skoro bowiem wnioskodawca dokładnie opisuje, jaką działalność prowadzi oraz jakiego rodzaju wydatek zamierza ponieść, to w interpretacji organ podatkowy powinien jednoznacznie wskazać, czy będzie to koszt podatkowy czy też nie. Odpowiedź taka powinna dawać wnioskodawcy ochronę, chyba że w wyniku postępowania podatkowego okaże się, że rzeczywisty stan faktyczny jest inny niż sytuacja opisana we wniosku.
—Konrad Piłat, doradca podatkowy