Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt: II FSK 1378/11) zajął korzystne stanowisko w sprawie rozliczania podwyższonych kosztów z praw autorskich. Przyznał, że można je zastosować także do uznaniowych premii za pracę twórczą.
W rozpatrywanej przez sąd sprawie chodziło o przygotowywane przez informatyków projekty systemów i programów. Do ich zadań należy tworzenie oraz testowanie i dokumentowanie nowych produktów. Stanowią one utwory w rozumieniu prawa autorskiego.
W tym roku twórców obowiązuje limit 50 proc. kosztów podatkowych
Spółka oprócz stałego wynagrodzenia zamierza wypłacać pracownikom także premie. Będą one uznaniowe i przyznawane dopiero po zakończeniu projektu na podstawie analizy wyniku finansowego oraz oceny zaangażowania danego pracownika.
Podczas ich rozliczania spółka chce uwzględniać 50-proc. koszty uzyskania przychodów. Uważa, że ma do tego prawo, ponieważ premia stanowi świadczenie związane z rozporządzeniem przez pracownika majątkowym prawem autorskim do stworzonych utworów. Jest to swego rodzaju należność licencyjna z tytułu przekazania spółce przez pracownika utworu satysfakcjonującej jakości, z czym wiąże się wzrost wartości poszczególnych praw majątkowych jego współtwórców.
Fiskus miał inne zdanie. Podkreślił, że premia jest jedynie dodatkowym wynagrodzeniem i nie ma związku z twórczą pracą informatyka.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił jednak jego interpretację. Także NSA przyznał rację spółce. Podkreślił, że związek premii z działaniami pracownika jest elementem przedstawionego przez nią we wniosku stanu faktycznego. Na nim powinno się opierać postępowanie interpretacyjne. Bezpodstawne są więc argumenty fiskusa o istnieniu związku wypłaty premii z rozporządzeniem majątkowym prawem autorskim.
Ponadto z przepisów prawa autorskiego wynika wręcz, że autor może się domagać podwyższenia wynagrodzenia w sytuacji, w której nabywca praw autorskich uzyskuje z nich zwiększone korzyści.
Przypomnijmy, że podczas naliczania podwyższonych 50-proc. kosztów uzyskania przychodów z praw autorskich nie możemy przekroczyć obowiązującego od tego roku limitu. Wynosi on 42 764 zł.