Wynika tak z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na interpelację poselską nr 720.

Jeden z posłów zwrócił uwagę, że organy celne zaczęły traktować karetki pogotowia jako samochody osobowe niezależnie od ich rodzaju i przeznaczenia. Wcześniej nie żądały podatku, gdyż traktowały je jako pojazdy specjalistyczne. Oznacza to, że szpitale i jednostki pogotowia ratunkowego muszą przy zakupie ambulansu za granicą zapłacić cenę wyższą od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Tymczasem – jak wskazał poseł – karetki należy podzielić na trzy rodzaje. Typ A to ambulans do transportu pacjentów; typ B to ambulans ratunkowy przeznaczony do transportu i podstawowego leczenia; a typ C to ruchoma jednostka intensywnej opieki do transportu i zaawansowanego leczenia.

Warunki zwolnienia

Ministerstwo odpowiedziało, że od 1 marca 2009 r., kiedy weszła w życie nowa ustawa akcyzowa, ambulanse są opodatkowane na podstawie kodu Nomenklatury Scalonej (CN). Akcyza obejmuje pojazdy klasyfikowane do kodu CN 8703. Do podstawy opodatkowania nie wlicza się jednak – na wniosek Ministerstwa Zdrowia – wartości specjalistycznego wyposażenia medycznego. Wolne od daniny są natomiast pojazdy należące do pozycji CN 8705, która obejmuje pojazdy silnikowe specjalnego przeznaczenia.

Resort wskazał na tej podstawie, że akcyzą objęte są ambulanse, które poza wyposażeniem w nosze i miejscem dla obsługi medycznej są zaopatrzone w różne urządzenia podtrzymujące podstawowe funkcje życiowe, jak respiratory, instalację tlenową i urządzenia do podawania płynów infuzyjnych przez kroplówkę. Zadaniem tego typu pojazdów jest bezpieczny dowóz pacjentów do lecznic, w których przeprowadzane są docelowe zabiegi medyczne.

Odrębną grupę stanowią pojazdy specjalistyczne objęte pozycją 8705 nomenklatury, dla których zdolność poruszania się jest funkcją podrzędną, umożliwiającą jedynie dotarcie do miejsca przeznaczenia. Są to np. ruchome kliniki medyczne lub stomatologiczne, fabrycznie wyposażone w salę operacyjną, sprzęt anestezjologiczny, sprzęt analityczny, chirurgiczny umożliwiający wykonywanie operacji oraz ruchome przychodnie rentgenowskie.

Szpitale zapłacą więcej

– Jesteśmy przeciwni nakładaniu akcyzy na ambulanse, gdyż oznacza to wzrost cen o co najmniej kilkanaście tysięcy złotych. To zbędny wydatek, zwłaszcza w obecnej sytuacji służby zdrowia – mówi Jerzy Wielgolewski, zastępca dyrektora SP ZOZ w Makowie Mazowieckim.

Jak wyjaśnia, większość kupowanych przez szpitale pojazdów to ambulanse typu A służące do transportu pacjentów. Średnia cena nowej karetki wynosi w Polsce ok. 200 tys. zł. W wielu przypadkach bardziej opłacalny jest zakup za granicą, gdyż roczny używany pojazd kosztuje ok. 70 tys. zł. Tymczasem 18,6 proc. akcyzy od tej kwoty to ponad 13 tys. zł.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki m.pogroszewska@rp.pl

Paweł Bębenek, szef zespołu akcyzowego w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy

Warto, by Ministerstwo Finansów przemyślało jeszcze raz, czy należy żądać zapłaty akcyzy od służby zdrowia, która jest finansowana z pieniędzy publicznych. Takie stanowisko jest też niekorzystne dla sprzedawców. W ostatnim czasie zwiększa się bowiem liczba postępowań, w efekcie których organy celne wydają im decyzje nakazujące zapłatę akcyzy za poprzednie lata. Muszą ją płacić z własnej kieszeni, ponieważ nie sposób przerzucić ją na kupujących. Tymczasem wolny od akcyzy jest zakup samochodów ciężarowych, które następnie są przerabiane na ambulanse, poprzez zamontowanie w nich odpowiedniego wyposażenia. Potwierdzają to najnowsze interpretacje organów podatkowych.

Czytaj także w serwisach:

Prawo w firmie

»

Inne podatki

»

akcyza

Samorząd

»

Zadania

»

Zdrowie