Rz: Jak z perspektywy mijającego roku ocenia pan pracę administracji podatkowej?

Andrzej Parafianowicz: Od kilku lat administracja podatkowa przechodzi proces intensywnych zmian. Celem jest zwrócenie uwagi na jej usługową funkcję oraz traktowanie podatnika jako klienta, któremu należy ułatwić dobrowolne i prawidłowe wypełnianie obowiązków podatkowych. Wyzwaniem staje się dla nas rozszerzenie zakresu usług świadczonych wszystkim grupom klientów oraz poprawa ich jakości. W tym zakresie podjęliśmy w ostatnich miesiącach wiele działań.

Na przykład jakich?

Istotne zmiany organizacyjne dokonały się w urzędach i izbach skarbowych po 1 stycznia 2011 r. Mam tu na myśli podział organizacyjny urzędu skarbowego na dwie strefy działalności: bezpośrednio związaną z klientem i niemającą takiego związku. W strukturach urzędów powstały też komórki wykonujące wszystkie zadania związane z bieżącą obsługą podatników w sali obsługi, a także czynności sprawdzające, identyfikację i rejestrację podatników oraz przetwarzanie danych. Taka struktura pozwoliła na wyspecjalizowanie grupy pracowników mających bezpośredni kontakt z klientem.

Aby sprostać oczekiwaniom podatników, utworzyliśmy kolejne, piąte już Biuro Krajowej Informacji Podatkowej. Realizujemy też projekty związane z informatyzacją administracji podatkowej, np. e-Podatki, e-Deklaracje i e-Rejestracja. Wszystko po to, by zwiększyć efektywność wykonywanych zadań i usług publicznych oraz poprawić ściągalność podatków. Stopniowo ograniczamy także obowiązki podatników. Od 1 września 2011 r. wprowadziliśmy ułatwienia poprzez np. skrócenie czasu nadawania NIP. Powstał również Centralny Rejestr Podmiotów – Krajowa Ewidencja Podatników, czyli kompletna i zintegrowana w skali kraju ewidencja podatników.

Czy to wystarczy, by uznać administrację za przyjazną dla podatników?

Nasze działania zauważają i doceniają zarówno instytucje zewnętrzne, jak i podatnicy indywidualni. Potwierdzają to wyniki ankiet, otrzymywane podziękowania, a także przyznawane nagrody i wyróżnienia. O wzroście zadowolenia z naszej działalności świadczą również badania przeprowadzone w 2010 r. przez CBOS. W ocenie 61 proc. ankietowanych urzędy skarbowe działają sprawnie i realizują swoje zadania szybko i terminowo. Jednocześnie 50 proc. wskazało, że urzędy skarbowe są nakierowane na rozwiązywanie problemów obywateli i sprawną obsługę klientów.

Co można jeszcze poprawić?

Zamierzamy realizować strategiczne cele programu e-Podatki, usprawniając procesy rejestracji, ewidencjonowania i wymiany informacji. Chcemy także upraszczać system poboru podatków, usprawniając procesy wewnątrz administracji.

Co pana zdaniem jest piętą Achillesa administracji: interpretacja prawa, jego stosowanie czy egzekwowanie?

Wszystkie elementy, które mają wpływ na skuteczny pobór podatków, wymagają wnikliwej obserwacji, analizy i podejmowania adekwatnych do sytuacji działań. Czynnikiem mającym decydujący wpływ na poprawę realizacji zadań przez organy podatkowe jest przede wszystkim stabilność prawa podatkowego. Większego zaangażowania wymaga pobór i egzekucja należności. Bo mimo działań informacyjnych, akcji edukacyjnych oraz ułatwień pozwalających na wypełnienie obowiązków podatkowych przez Internet, zbyt wielu podatników unika płacenia należnych danin.

A jak zamierzacie państwo to poprawić?

W 2011 r. zakończyliśmy wprowadzanie projektu elektronicznego pozyskiwania przez urzędy skarbowe – z użyciem platformy ePUAP – tytułów wykonawczych od największych wierzycieli obcych, tj. urzędów wojewódzkich i ZUS. Pozwoliło to na zautomatyzowanie rejestracji danych zawartych w tytułach wykonawczych w podsystemie Egapoltax, aplikacji obsługującej komórki egzekucyjne w urzędach skarbowych. Uzyskanie tych danych drogą elektroniczną uwolniło pracowników urzędów od ręcznego wprowadzania do systemu informatycznego danych zawartych w tytułach wykonawczych. To pozwoli przesunąć część pracowników do zadań mających zwiększyć skuteczność egzekucji.

—rozmawiała Grażyna Leśniak