• W listopadzie wiele firm szuka kosztów podatkowych, aby uniknąć zapłaty podwójnej zaliczki na podatek dochodowy. Jednym ze sposobów jest zaliczenie do nich odpisów aktualizujących należności. Czy podatnicy mają swobodę wyboru okresu, kiedy mogą uwzględnić te odpisy przy obliczeniu podatku?
Z przepisów o podatku dochodowym wynika, że przedsiębiorca może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów określone w ustawie o rachunkowości odpisy aktualizujące wartość należności, która była uprzednio zaliczona dla celów podatkowych do przychodów należnych. To niejedyny warunek.
Nieściągalność należności musi być bowiem uprawdopodobniona, np. postanowieniem o wszczęciu wobec dłużnika postępowania upadłościowego z możliwością zawarcia układu. Oznacza to, że koszty można powiększyć o odpowiednią kwotę w pierwszym roku, w którym oba te warunki zostały spełnione.
• Załóżmy, że spółka z o.o. w styczniu 2010 r. dokonała odpisu aktualizującego dla celów rachunkowości. W listopadzie tego roku zostało wszczęte wobec dłużnika postępowanie upadłościowe. Spółka dowiedziała się o tym jeszcze w grudniu, ale nie posiadała żadnych dokumentów, które to potwierdzały. Otrzymała je dopiero w maju 2011 r. Kiedy zaliczy odpis do kosztów?
W takiej sytuacji uprawdopodobnienie nieściągalności nastąpiło w listopadzie 2010 r., mimo że dokumenty podatnik faktycznie otrzymał w maju 2011 r. Przykład ten pokazuje, że warto szybko zbierać dowody uprawdopodobniające nieściągalność.
• A co by było, gdyby spółka nie zaliczyła odpowiedniej kwoty do kosztów w 2010 r.? Czy mogłaby to zrobić w kolejnym?
Nie. Wtedy, aby uwzględnić odpis w rozliczeniach podatkowych, musiałaby skorygować zeznanie za 2010 r. Jest to bowiem jedyny rok, w którym można zaliczyć odpis do kosztów uzyskania przychodów. To w tym roku zostało bowiem wszczęte postępowanie upadłościowe.
• Czy ustawa o PIT reguluje sposób postępowania przez przedsiębiorców rozliczających się na podstawie księgi przychodów i rozchodów? Przecież oni nie dokonują odpisów aktualizujących wartość należności, bo nie stosują ustawy o rachunkowości.
Organy podatkowe zgadzają się, że przedsiębiorcy rozliczający się na podstawie księgi przychodów i rozchodów również mogą zaliczać do kosztów odpisy aktualizujące należności.
Potwierdza to m.in. interpretacja Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 14 października 2008 r. (ITPB1/415-404/08/AK). Podkreśliła ona jednak, że odpisy te muszą spełniać przesłanki zawarte w ustawie o rachunkowości.
• Co to oznacza w praktyce?
Tego niestety organy podatkowe nie wyjaśniają. Wydaje się, że odpisy muszą odpowiadać kryteriom określonym w art. 35b ust. 1 pkt 5 ustawy o rachunkowości. Przede wszystkim tworzy się je więc na należności o znacznym stopniu prawdopodobieństwa nieściągalności.
Przedsiębiorca powinien również przygotować dokument wewnętrzny, na podstawie którego utworzy odpis aktualizujący i ujmie go w księdze przychodów i rozchodów.
Na pytania czytelników odpowiadał Marek Kolibski, wspólnik w kancelarii KNDP