Niektórym bardziej bowiem opłaca się płacić podatki po terminie, niż ponosić koszty bankowego kredytu.

Obecnie odsetki wynoszą 10 proc., a jeśli jednocześnie z zapłatą zaległości złożymy korektę deklaracji, to 7,5 proc.

[b]Wchodząca jutro w życie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=371521]nowelizacja ordynacji podatkowej[/link] podnosi je o 2 proc.[/b]

[b]Wprowadza też dolny limit w wysokości 8 proc.[/b]

Jak wynika z jej uzasadnienia, chodzi o zachowanie odpowiednich relacji między odsetkami a oprocentowaniem kredytów.

– Ustawodawca myśli o budżecie, ale podwyżka będzie bolesna dla podatników – mówi Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy w kancelarii Piekielnik i Partnerzy.

[srodtytul]Więcej pracy dla banków[/srodtytul]

Teraz jest tak, że banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe muszą co miesiąc przekazywać urzędom skarbowym informacje o założonych i zlikwidowanych rachunkach bankowych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Robią to do siódmego dnia następnego miesiąca.

Zdaniem fiskusa to za rzadko. Często bowiem urząd dowiaduje się o założeniu rachunku już po jego likwidacji. Od sierpnia (ta zmiana wchodzi później) banki czeka więcej pracy – informacje o zakładanych i likwidowanych rachunkach będę musiały przekazywać organom podatkowym dwa razy w miesiącu.

Za okres od pierwszego do 15. dnia danego miesiąca informacja powinna być przesłana do 22, za drugą połowę miesiąca do siódmego dnia następnego. Obowiązek ten nie dotyczy rachunków założonych i zlikwidowanych w tym samym okresie sprawozdawczym.

Kolejna zmiana rozwiewa wątpliwości, które teraz wzbudzają zasady prowadzenia postępowania zabezpieczającego. Część sądów uważa, że nie może być ono rozpoczęte bez wydania postanowienia o jego wszczęciu. – To wydłuża i utrudnia nasze działania – twierdzą urzędy. Dlatego [b]będzie wyraźny przepis pozwalający na prowadzenie postępowania zabezpieczającego bez wydawania postanowienia o jego wszczęciu[/b]. Jak jednak podkreśla się w uzasadnieniu do nowelizacji, nie oznacza to zwolnienia urzędu z obowiązku badania, czy istnieją przesłanki dla zabezpieczenia i przeprowadzenia w tym zakresie pełnego postępowania dowodowego.

[srodtytul]Trudniej o przedawnienie[/srodtytul]

Nowelizacja ordynacji podatkowej wprowadza także nowe zasady liczenia terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Chodzi o okres od dnia, w którym podatek powinien zostać zapłacony, do 31 grudnia, kiedy to zaczyna biec termin jego przedawnienia.

[wyimek][b]12 proc.[/b] wyniosą odsetki od zaległości podatkowych[/wyimek]

Z nowych regulacji wynika, że termin nie zacznie biec w razie zaistnienia określonych w ordynacji podatkowej zdarzeń, tj.:

- wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe, jeśli podejrzenie jego popełnienia wiąże się z niewykonaniem zobowiązania,

- wniesienia skargi do sądu administracyjnego na decyzję dotyczącą tego zobowiązania,

- wniesienia żądania ustalenia przez sąd powszechny istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa,

- doręczenia postanowienia o przyjęciu zabezpieczenia zobowiązania podatkowego lub doręczenia zarządzenia zabezpieczenia w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

[srodtytul]Nie dla wszystkich wspólników[/srodtytul]

Nowe przepisy ordynacji mają także umożliwić wspólnikom rozwiązanej spółki cywilnej odzyskanie zawyżonego podatku (to konsekwencja wyroku Trybunału Konstytucyjnego). Do tej pory mieli oni problemy z nadpłatami VAT, ponieważ fiskus był zdania, że po likwidacji firmy nie ma już podatnika, więc zwrot nadpłaty jest niemożliwy. Dopiero sądy przyznawały rację wspólnikom.

[wyimek][b]665 mln[/b] zł prawie tyle zarobił w 2009 r. budżet na odsetkach za zwłokę[/wyimek]

– Nowelizacja daje jednak prawo do złożenia wniosku o stwierdzenie nadpłaty tylko osobom, które były wspólnikami spółki cywilnej w chwili jej rozwiązania – zastrzega Tomasz Piekielnik. – Uprawnienie nie przysługuje więc wspólnikom, którzy wcześniej wycofali się ze spółki.

Ekspert zwraca także uwagę, że do ordynacji podatkowej zostało wprowadzone upoważnienie dla ministra finansów do przetwarzania danych osobowych wynikających z deklaracji podatkowych.

– Dopiero praktyka pokaże jednak, do jakich celów te dane będą wykorzystywane – mówi.

[i]Podstawa prawna:

- [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=371521]ustawa z 24 września 2010 r. (DzU nr 197, poz. 1306)[/link] [/i]

[ramka] Czytaj także: [link=http://www.rp.pl/artykul/56223,560766-Odsetki-za-zwloke-musza-odstraszac.html]Odsetki za zwłokę muszą odstraszać[/link] [/ramka]