W ten bardzo prosty sposób można zoptymalizować przepływ środków pieniężnych przedsiębiorstwa.

Zgodnie z podstawową zasadą obowiązek podatkowy w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]VAT[/link] powstaje z chwilą wydania towaru lub wykonania usługi. Natomiast jeżeli dostawa towaru lub wykonanie usługi powinny być potwierdzone fakturą, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą wystawienia faktury, nie później jednak niż w siódmym dniu licząc od dnia wydania towaru lub wykonania usługi.

Już opierając się na tym przepisie, możemy przesunąć o miesiąc obowiązek zapłaty należnego VAT. Wystarczy dla transakcji wykonywanych pod koniec miesiąca wystawiać faktury kilka dni później, w nowym miesiącu.

[ramka][b]Przykład[/b]

Spółka wykonała dostawę towarów 27 września. Jeżeli wystawi fakturę w dniu dostawy, obowiązek podatkowy powstanie we wrześniu. W takiej sytuacji spółka będzie zobowiązana do zapłaty należnego VAT w związku z tą transakcją z chwilą złożenia deklaracji VAT-7 za wrzesień, czyli najpóźniej 25 października.

Natomiast jeśli wystawi fakturę w pierwszych dniach października (nie później niż 4 października), obowiązek podatkowy powstanie w październiku. W konsekwencji będzie zobowiązana do zapłaty podatku należnego dopiero w dniu złożenia deklaracji VAT-7 za październik, czyli 25 listopada.[/ramka]

Optymalizacja jest możliwa także przy transakcjach, dla których ustawa o VAT przewiduje szczególne momenty powstania obowiązku podatkowego. W przypadku bowiem m.in. usług najmu, dzierżawy, ochrony, pośrednictwa ubezpieczeniowego, usług stałej obsługi prawnej i biurowej oraz sprzedaży praw lub udzielania licencji i sublicencji obowiązek podatkowy powstaje w momencie otrzymania całości lub części zapłaty, nie później niż z upływem terminu płatności.

Pamiętając o tym, możemy wyznaczać terminy płatności przypadające na początku miesiąca następnego po miesiącu sprzedaży. Oczywiście taki zabieg będzie skuteczny tylko wtedy, gdy klient nie zapłaci wynagrodzenia przed terminem płatności. Natomiast zyskać na tym mogą obie strony transakcji. Co prawda usługodawca otrzyma zapłatę kilka dni później, jednak zostanie to zrekompensowane przez odsunięcie aż o miesiąc obowiązku zapłaty podatku. Natomiast usługobiorca zapłaci należność kilka dni później (co będzie pozytywne dla jego przepływów pieniężnych), ale opóźnione powstanie obowiązku podatkowego u sprzedawcy nie wpłynie w żaden sposób na jego prawo do odliczenia.

Opisane wyżej metody wywołają najbardziej odczuwalny skutek finansowy przy dużych transakcjach incydentalnych (np. sprzedaży nieruchomości). Przy transakcjach ciągłych przesuwanie obowiązku co miesiąc będzie miało widoczny skutek dla przepływów pieniężnych jedynie w pierwszym okresie rozliczeniowym po zastosowaniu optymalizacji.

Oczywiście o optymalizacji trzeba pomyśleć już na etapie planowania transakcji i projektowania umowy z kontrahentem. Często bowiem podczas konstruowania umów handlowych nie bierze się pod uwagę kwestii podatkowych, co wyklucza niejednokrotnie późniejsze zastosowanie rozwiązań optymalizacyjnych.

[i]Autorka jest doradcą podatkowym w Accreo Taxand[/i]