Minister powtarza ciągle ten sam argument: wydatki nie mogą być kosztem, ponieważ kwoty na powiększenie kapitału zakładowego nie są przychodem. Nie ma przychodu, nie można więc też naliczyć kosztu. Tak wynika z wyjaśnień z 30 kwietnia 2008 r. (odpowiedź na interpelację poselską nr 2385). Czytamy w nich: „wydatki związane z utworzeniem lub powiększeniem kapitału zakładowego spółki nie stanowią kosztów uzyskania przychodów, ponieważ są związane z przychodem niepodlegającym opodatkowaniu podatkiem dochodowym”.
Minister finansów jest konsekwentny. Podobny pogląd przedstawił bowiem już w pismach z 7 września 2007 r. (DD5-8213-60/UD/07/184), 8 listo- pada 2005 r. (PB4/AS-8213-1599-202/05), 18 marca 2005 r. (PB4/GK-8213-318-29/05) oraz 22 grudnia 2003 r. (PB4/KGK-8214-2814-391/03).
Można mieć jednak wątpliwości, czy ma rację. Wydatki związane z emisją akcji ponosimy przecież nie po to, aby uzyskać przychód w postaci kapitału zakładowego. Chcemy pozyskać środki na rozwój firmy i poprawić jej pozycję. A kosztem podatkowym są także wydatki na zabezpieczenie i zachowanie źródła przychodów. Tak wyraźnie mówi art. 15 ust. 1 ustawy o CIT.
Coraz częściej potwierdzają to sądy. Trzeba jednak przyznać, że nimi również targają sprzeczności. Spróbujmy zrobić małe podsumowanie orzecznictwa.
Firmy, które walczą w tej sprawie z fiskusem, mogą przywołać na swoją obronę następujące wyroki:
- NSA z 7 marca 2006 r. (I FSK 121/05); w sprawie chodziło m.in. o wynagrodzenie radcy prawnego za pomoc przy podwyższeniu kapitału zakładowego. NSA podkreślił, że tego wydatku nie można łączyć z przychodem, o którym mówi art. 12 ust. 4 pkt 4 ustawy o CIT. Jest to bowiem ogólny koszt związany z funkcjonowaniem spółki.
- NSA z 22 lutego 2006 r. (II FSK 191/05), w którym sąd stwierdził: „Wydatki radcy prawnego związane z podwyższeniem kapitału zakładowego spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, z uwagi na potrzebną w tej kwestii wiedzę fachową, wiedzę prawniczą, uzasadniają ten wydatek jako koszt uzyskania przychodu w rozumieniu art. 15 ust. 1 ustawy o CIT”. - WSA w Warszawie z 31 października 2007 r. (SA/Wa 1146/07). Sąd uznał, że można odliczyć VAT od wydatków za doradztwo związane z podwyższeniem kapitału zakładowego. Przyznał jednocześnie, że te wydatki są kosztem podatkowym. Nie można ich powiązać z konkretnym przychodem. Są to ogólne wydatki związane z funkcjonowaniem przedsiębiorstwa, a to że kwoty uzyskane od akcjonariuszy w związku z podwyższeniem kapitału nie są przychodem, nie oznacza wykluczenia ich z kosztów.
- WSA w Warszawie z 26 marca 2008 r. (III SA/Wa 2218/07). Sąd przyznał, że wydatki związane z podwyższeniem kapitału mogą być kosztem podatkowym. Chodziło m.in. o opłaty za sporządzenie aktu notarialnego oraz ogłoszenie i druk prospektu emisyjnego, a także jego dystrybucję i reklamę.
- WSA w Warszawie z 1 kwietnia 2008 r. (III SA/Wa 115/08). Czytamy w nim: „przychodami, z którymi wiążą się poniesione wydatki, w związku z podwyższeniem kapitału zakładowego, nie są kwoty przekazane na ten kapitał, lecz przychody uzyskiwane z działalności gospodarczej finansowanej tym kapitałem”.
- WSA w Gdańsku z 15 listopada 2007 r. (I SA/Gd 753/ 07). Sąd stwierdził: „Do kosztów o charakterze pośrednim zaliczyć należy (...) koszty związane z doradztwem prawnym i finansowym, przygotowania prospektu emisyjnego, koszty oferowania papierów wartościowych, kampanii medialnej oraz opłaty notarialne, sądowe i giełdowe”.
Ale także fiskus znajdzie orzeczenia na poparcie swoich racji:
- NSA z 1 marca 2000 r. (I SA/ Wr 2285/98). Czytamy w nim: „Skoro zatem, jak wynika z przepisu art. 12 ust. 4 pkt 4 ustawy o CIT, przychód otrzymany na utworzenie lub powiększenie kapitału zakładowego nie zalicza się do przychodów, bowiem jego celem jest zapewnienie zgromadzenia środków niezbędnych dla funkcjonowania podatnika, nie można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu wydatków związanych z powiększeniem kapitału zakładowego, a stanowiących koszty zawarcia umów notarialnych z tym związanych”.
- WSA we Wrocławiu z 29 stycznia 2007 r. (I SA/Wr 1103/06). Organy podatkowe nie zgodziły się na wrzucenie w koszty pobranego przez notariusza podatku od czynności cywilnoprawnych od umowy podwyższającej kapitał zakładowy. Sąd przyznał im rację.
- WSA w Warszawie z 14 sierpnia 2007 r. (SA/Wa 3917/06). Sąd stwierdził, że opłaty notarialne oraz doradztwo prawne i księgowe związane z podwyższeniem kapitału nie są kosztem.
Decyzja o wejściu na giełdę nie jest celem samym w sobie (czego zdaje się nie przyjmować do wiadomości większość organów podatkowych). Celem wejścia na giełdę jest pozyskiwanie finansowania na dalszą działalność gospodarczą i zintensyfikowanie rozwoju firmy. Ma się to przyczynić do zwiększenia przychodów, które będą opodatkowane CIT.
Dlatego należy uznać, że koszty związane z publiczną emisją akcji a także z ich wprowadzeniem do obrotu giełdowego służą w sposób pośredni osiągnięciu przychodów oraz zachowaniu i zabezpieczeniu ich źródła. Korzyści danej spółki wynikające z podniesienia jej kapitału wiążą się przede wszystkim ze zwiększeniem skali prowadzonej działalności gospodarczej, a tym samym osiąganych przychodów. Zwiększenie takie następuje zarówno poprzez wzrost wartości aktywów, w tym środków pieniężnych, jak i zdolności kredytowej, a tym samym możliwości finansowania prowadzonej działalności z pożyczek i innych zewnętrznych źródeł.
Wydatki związane z wprowadzeniem spółki na giełdę są zatem rodzajem kosztów, które pośrednio, ale w sposób niebudzący wątpliwości wpływają na zwiększenie jej potencjału gospodarczego i przychodów. Powinny więc być kosztem w momencie faktycznego poniesienia (oczywiście pod warunkiem racjonalnego i właściwego udokumentowania). Są to bowiem wydatki mające wpływ na rozszerzenie i prowadzenie działalności gospodarczej oraz prawidłowe funkcjonowanie firmy.
Moim zdaniem minister finansów błędnie zakłada, że wydatki ponoszone w związku z podwyższeniem kapitału są ściśle związane wyłącznie z osiąganiem przez spółkę przychodu w rozumieniu art. 12 ust. 4 pkt 4 ustawy o CIT. Przepis ten mówi o przychodach otrzymanych na „utworzenie lub powiększenie kapitału zakładowego”. Tymczasem przychodami, z którymi należy wiązać te wydatki, są przede wszystkim przychody uzyskiwane z działalności gospodarczej finansowanej tym kapitałem.
W tej sprawie nie jest kluczowe, że wydatki związane są bezpośrednio z podwyższeniem kapitału i emisją akcji, nie jest to bowiem zazwyczaj ostatecznym zamiarem przyświecającym spółce decydującej się na ich poniesienie. Celem podwyższenia jest przeważnie zwiększenie zysków spółki oraz rozwój jej działalności, z czym zasadniczo wiąże się osiągnięcie opodatkowanych przychodów i zarazem zachowanie oraz zwiększenie efektywności źródła ich uzyskania. To ten właśnie cel powinien być miarodajny dla oceny kosztowego charakteru wydatków.
Warto w tym kontekście zwrócić uwagę również na treść art. 15 ust. 1 ustawy o CIT, zgodnie z którym koszt podatkowy powinien być poniesiony w celu uzyskania „przychodów”, a nie „przychodu”. Na gruncie tej regulacji nie jest zatem konieczne zawężenie związku przyczynowego „koszt – przychód” jedynie do relacji bezpośredniej. Ten sam wydatek może bowiem równocześnie stanowić pośredni koszt uzyskania przychodu.
W mojej ocenie pośredni związek wydatków na podwyższenie kapitału spółki z przychodami w postaci występujących w przyszłości zysków z jej działalności potwierdza zasadność uznania ich za koszt podatkowy spółki (oczywiście o ile będzie ona w stanie wykazać istnienie takiego związku).W tym kontekście stanowisko wyrażone przez ministra finansów (poparte lakoniczną argumentacją) należy w mojej opinii ocenić krytycznie.
Spółka podnosząca kapitał przez emisję akcji może odliczyć VAT od związanych z tą operacją usług. Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 2 czerwca 2008 r. (III SA/Wa 269/08). Dotyczy on wydatków na doradztwo prawne, finansowe, sporządzenie prospektu emisyjnego, usługi notarialne. Jak stwierdził sąd: „jeżeli przedmiotem działalności gospodarczej prowadzonej przez spółkę są czynności opodatkowane podatkiem VAT, to wydatki ponoszone przez spółkę w związku z organizowaniem emisji akcji i ich zbycia akcjonariuszom należy uznać za czynności, które służą prowadzeniu działalności opodatkowanej. Z tego względu podatek naliczony związany z tymi wydatkami podlegać będzie odliczeniu od podatku należnego (...) gromadzenie kapitału przeznaczonego do wykonywania działalności gospodarczej podlegającej opodatkowaniu podatkiem VAT jest procesem gospodarczym służącym prowadzeniu sprzedaży opodatkowanej”.
Także w wyroku z 31 października 2007 r. (SA/Wa 1146/07) warszawski WSA uznał, że można odliczyć VAT od wydatków za doradztwo związane z podwyższeniem kapitału zakładowego.
Podobnie było w sprawie rozpatrzonej przez Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 7 marca 2006 r. (I FSK 121/05).